Albańczyk już wkrótce w Legii? "Byłem blisko podpisania kontraktu, ale zmienił się trener"

Niespełna 30-letni Hamdi Salihi przyznaje, że prowadzi bardzo zaawansowane rozmowy z mistrzem Polski. Albańczyk być może podpisałby już umowę z Wojskowymi, gdyby nie roszada na stanowisku trenera.

Albańskie media już na początku grudnia informowały, że Legia Warszawa złożyła ofertę Hamdiego Salihiemu, któremu wraz z końcem 2013 roku upływa kontrakt z chińskim klubem Jiangsu Sainty FC. Teraz 47-krotny reprezentant kraju ujawnia, że temat jego przejścia do zespołu z Łazienkowskiej jest aktualny.

[i]

- Muszę przyznać, że byłem bardzo bliski podpisania kontraktu, ale sytuacja nagle się zmieniła. Przed kilkoma dniami doszło do roszady na stanowisku szkoleniowca i przed zawarciem umowy muszę porozmawiać z nowym trenerem, żeby dowiedzieć się, czy znajduję się w jego planach. Jestem w stałym kontakcie z Legią[/i] - przekonuje na łamach panorama-sport.com.

- Prowadziliśmy bardzo intensywne rozmowy, a kiedy warunki finansowe były już praktycznie uzgodnione, doszło do wspomnianej zmiany trenera. Trzeba zrozumieć, że obecnie w Europie z uwagi na kryzys, kluby dwa razy się zastanowią, zanim podpiszą umowę z doświadczonym graczem takim jak ja - dodaje.

Salihi od 2007 do 2012 roku występował w austriackiej Bundeslidze i spisywał się w niej na miarę oczekiwań. Czy zatem brał pod uwagę powrót do SV Ried bądź Rapidu Wiedeń? - Rozmawiałem z trzema czy też czterema klubami w Austrii. Kilka dni temu odbyłem spotkanie z działaczami Rapidu, ale dostrzegłem, że obecnie preferowane jest stawianie na młodych zawodników niż wydawanie większych kwot. To samo dotyczy zresztą 2. Bundesligi - tłumaczy napastnik.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: