Piotr Mandrysz przejmie Termalikę Bruk-Bet Nieciecza?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Termalika Bruk-Bet Nieciecza po zwolnieniu Mirosława Jabłońskiego poszukuje nowego trenera. Jednym z najpoważniejszych kandydatów do objęcia drużyny Słoni jest pozostający bez pracy Piotr Mandrysz.

Sam szkoleniowiec co prawda nabiera wody w usta, ale źródła bliskie Piotrowi Mandryszowi mówią, że temat pracy trenera w klubie z Małopolski był już poruszany, kiedy opiekunem Termaliki zostawał Mirosław Jabłoński. Miała być to opcja tymczasowa, do końca rundy jesiennej. Słabe wyniki niecieczan pod wodzą byłego już trenera zmusiły działaczy klubu do podjęcia radykalnych kroków.

Mandrysz w poprzednim sezonie prowadził GKS Tychy, z którym wywalczył awans do I ligi, a potem spokojnie drużynę utrzymał. Nie porozumiał się jednak z tyskimi działaczami na temat warunków nowego kontraktu i z klubu odszedł. W ostatnich dniach był bliski przejęcia Energetyka ROW Rybnik, ale wybór zarządu beniaminka padł na Marka Wleciałowskiego.

- Byłem kandydatem na trenera Energetyka, ale prezes podjął inną decyzję. Jestem rybniczaninem i na stadion ma dwa kilometry. Wychowałem się w tym klubie i nie ukrywam, że oferta była dla mnie pod względem sportowym atrakcyjna. Na pewno nie rozbiło się to o finanse, bo ja do ludzi pazernych nie należę - wyjaśnia Mandrysz.

Piotr Mandrysz po zakończeniu współpracy z GKS-em Tychy czeka na oferty
Piotr Mandrysz po zakończeniu współpracy z GKS-em Tychy czeka na oferty

Co szkoleniowiec sądzi o perspektywie pracy w Niecieczy? - O zwolnieniu Mirosława Jabłońskiego dowiedziałem się z mediów. Nikt z Termaliki się ze mną nie kontaktował. Spekulacje jakieś się pojawiały, ale nie chcę ich komentować. Oczywiście nad każdą ofertą warto się pochylić i jeśli oferta z Niecieczy się pojawi, to na pewno będziemy rozmawiać - przyznaje 51-latek.

Trener nie ukrywa jednak, że ostatnie miesiące bez pracy nie były dla niego łatwym okresem. - Kiedy się nie pracuje, to zajmuje się innymi rzeczami, jakie ma się do zrobienia. Przyznam, że mój okres bezrobocia trwa trochę dłużej niż myślałem, ale nie mam na to wpływu. Mam nadzieję, że jakiś temat niebawem się urodzi - puentuje szkoleniowiec.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas!

Klub z Niecieczy nie musi się spieszyć z zakontraktowaniem nowego trenera. Najbliższy mecz Termaliki z Arką Gdynia został bowiem przełożony przez wzgląd na liczne powołania piłkarzy z Trójmiasta do kadry U-21.

Źródło artykułu: