Berlusconi traci cierpliwość do Allegriego, Inzaghi kandydatem na trenera Milanu!

Jak informuje włoska prasa, AC Milan już za nieco ponad tydzień może zmienić szkoleniowca. Efekty pracy Massimiliano Allegriego na San Siro nie satysfakcjonują bowiem prezydenta klubu.

Silvio Berlusconi nie jest zwolennikiem Massimiliano Allegriego i sugeruje dokonanie zmiany na stanowisku trenera już od dłuższego czasu. Trenera, który w AC Milan pracuje od 2010 roku, konsekwentnie broni za to wiceprezydent Adriano Galliani, jednak już wkrótce i jemu może zabraknąć argumentów.

Rossoneri w Lidze Mistrzów radzą sobie przyzwoicie (wygrana i dwa remisy), ale na całej linii zawodzą w Serie A, gdzie zajmują dopiero 10. miejsce ze stratą 16 punktów do prowadzącej AS Romy! Według La Gazzetta dello Sport, włodarze klubu dali Allegriemu ultimatum: jeśli nie poprawi gry zespoły i rezultatów w trzech najbliższych meczach, straci stanowisko. Zadanie niełatwe, ponieważ rywalami mediolańczyków będą kolejno Lazio Rzym (30 października), ACF Fiorentina (2 listopada) i FC Barcelona (6 listopada).

Głównym kandydatem do zastąpienia Allegriego jest według prasy Filippo Inzaghi, który po zakończeniu kariery piłkarskiej w 2012 roku zajął się szkoleniem drużyn młodzieżowych Milanu i w roli trenera radzi sobie obiecująco. "Super Pippo" jest legendą klubu - w jego barwach rozegrał 300 meczów i zdobył 126 goli, mając duży udział w dwukrotnym wygraniu Ligi Mistrzów.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (3)
Andrzej M
29.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli Milanowi w niektórych meczach ratują skórę tacy piłkarze jak Valter Birsa(nic mu nie ujmując oczywiście)to znaczy że to nie jest problem z trenerem .Milan i Inter to dwa kluby z Mediolan Czytaj całość