Czołowy pomocnik Realu nie wróci na El Clasico, Bale zdąży się wykurować?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Do El Clasico nieco ponad 10 dni, a w obozie Realu Madryt niektórzy piłkarze wciąż leczą kontuzje. Z kogo nie będzie mógł skorzystać Carlo Ancelotti?

Po przerwie na spotkania międzynarodowe Królewscy przyjmą na własnym boisku Malagę, a w kolejny weekend jadą na Camp Nou na wielkie starcie z FC Barceloną. Wydawało się, że Carlo Ancelotti będzie miał już do dyspozycji Xabiego Alonso, jednak po wtorkowej wypowiedzi madryckie media nie mają wątpliwości - defensywny pomocnik nie będzie w stu procentach gotowy na El Clasico.

- To było dla mnie ciężkie lato. Zdecydowałem się nie pojechać na Puchar Konfederacji i przeszedłem operację. Myślę, że to było najlepsze rozwiązanie zarówno dla klubu, jak i dla mnie, ponieważ muszę w każdych rozgrywkach dawać z siebie 100 procent możliwości. Już zaczynałem treningi i wtedy doznałem złamania. Jestem coraz bliżej powrotu, nie mogę podać dokładnej daty, ale to może jeszcze trochę potrwać. Prowadzę indywidualne treningi. Staram się próbować nowych rzeczy, kopię piłkę, biegam, ale wciąż muszę uważać. Do tego wejście do rozgrywek będzie trudne, gdyż w tym sezonie jeszcze w ogóle nie grałem - przyznał Alonso.

Dodatkowo lekarze Realu Madryt dwoją się i troją wokół Garetha Bale'a, który odniósł już dwie kontuzje w tym sezonie. Zgodnie z planem, Walijczyk ma dostać parę minut szans z Malagą i w podstawowym składzie wyjdzie dopiero przeciwko Dumie Katalonii. Już wcześniej zapowiadano, że to ten mecz będzie najważniejszy dla byłego skrzydłowego Tottenhamu, który ma być gotowy "w 120 procentach".

Źródło artykułu: