Wbrew pozorom łatwo nie będzie - zapowiedź meczu PGE GKS Bełchatów - Energetyk ROW Rybnik

Ambitny beniaminek chce zagrać liderowi na nosie. Czy powstrzyma rozpędzonego faworyta i będzie w stanie przedłużyć passę trzech meczów bez porażki?

Po udanym wypadzie do Tych PGE GKS Bełchatów wraca na własne podwórko. Lider jest coś winien miejscowym kibicom, ponieważ w ostatnich dwóch spotkaniach domowych zdobył zaledwie jedno oczko, znacznie lepiej radząc sobie w tym czasie na wyjazdach (6 bramek i tyle samo punktów w starciach z GKS-em Tychy i Stomil-em Olsztyn). Pora więc na triumf u siebie, na który fani Brunatnych czekać muszą od 1 września.

Teoretycznie nie powinno być z tym problemów, zwłaszcza że przeciwnik dopiero zaczyna przygodę z I ligą, podczas gdy PGE GKS to spadkowicz z ekstraklasy, który jest na najlepszej drodze, by do elity błyskawicznie wrócić. Co więcej, po kartkowej banicji do składu wraca Paweł Baranowski będący jednym z kluczowych graczy bełchatowskiego zespołu w tym sezonie. Karę za czerwony kartonik wciąż odbywać będzie z kolei Arkadiusz Malarz, ale zastępujący go młodziutki Damian Podleśny pokazał w miniony weekend, że można na niego liczyć.

Ryszard Wieczorek kiedyś był stałym bywalcem ekstraklasowych stadionów. Czy teraz będzie w stanie utrudnić Kamilowi Kieresiowi powrót na "salony"?
Ryszard Wieczorek kiedyś był stałym bywalcem ekstraklasowych stadionów. Czy teraz będzie w stanie utrudnić Kamilowi Kieresiowi powrót na "salony"?

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Podopieczni Kamila Kieresia muszą mieć się jednak na baczności. Energetyk ROW Rybnik jako beniaminek frycowe już zapłacił (5 kolejnych remisów i porażka w 6 pierwszych seriach) i w I lidze zdaje się czuć coraz pewniej. Wskazują na to przynajmniej ostatnie wyniki, zwłaszcza pokonanie w Gdyni Arki 2:0. Prowadzony przez doświadczonego Ryszarda Wieczorka zespół na wyjazdach w tym sezonie przegrał tylko raz, więc wydaje się mieć patent na wywożenie punktów z boisk rywali.

Problemem gości może być jednak absencja za czwartą żółtą kartkę w sezonie Marcina Grolika, który stanowi ostoję defensywy swojego zespołu. Zastąpić go nie będzie łatwo, a ekipę z Rybnika czeka niezwykle trudne zadanie powstrzymania braci Maków.Młodszy z nich - Michał - zdobył dotychczas 9 goli i na pewno ma apetyt na kolejne.

Jakby tego było mało Energetyk nie będzie mógł liczyć na wsparcie swoich fanów, gdyż wojewoda łódzki postanowił zamknąć na ten mecz trybunę gości. Czy osamotnieni piłkarze będą w stanie wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i nie ugną się pod naporem gospodarzy?
PGE GKS Bełchatów - Energetyk ROW Rybnik

/ sob. 12.10.2013 godz. 17:30
Przewidywane składy:


PGE GKS Bełchatów:

Damian Podleśny - Adrian Basta, Paweł Baranowski, Maciej Wilusz, Marcin Flis, Mateusz Mak, Patryk Rachwał, Szymon Sawala, Kamil Wacławczyk, Michał Renusz, Michał Mak.
Energetyk ROW Rybnik:

Daniel Kajzer - Marek Krotofil, Mateusz Słodowy, Szymon Jary, Daniel Kutarba, Paweł Staniczek, Mariusz Muszalik, Kamil Kostecki, Marcin Nowacki, Daniel Feruga, Mateusz Szatkowski.
Sędzia: 

Paweł Dreschel (Gdynia).

Zamów relację z meczu PGE GKS Bełchatów - Energetyk ROW Rybnik
Wyślij SMS o treści PILKA.ENERGETYK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu PGE GKS Bełchatów - Energetyk ROW Rybnik
Wyślij SMS o treści PILKA.ENERGETYK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (2)
avatar
Gromek
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...Dziś - za sprawą tychże centralnych środków masowego przekazu - nawet mieszkańcy Tychów Tych przeżywają gramatyczną rozterkę, l ten stan będzie nieuchronnie trwał jeszcze wiele lat, a mnie Czytaj całość
avatar
m_stencel
11.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pisze się do TYCHÓW a nie do TYCH