Sam zainteresowany przyznał szczerze, że nie wie dlaczego ma problemy ze zdobywaniem bramek. - Pracuję tak samo jak w poprzednich rozgrywkach i trudno mi znaleźć przyczynę nieskuteczności. To się jednak zdarza. Każdy, nawet najlepszy piłkarz na świecie może mieć słabszy okres. Zrobię wszystko, by u mnie trwało to jak najkrócej - powiedział Gergo Lovrencsics.
Nową twarzą w drugiej linii Kolejorza jest Daylon Claasen. Zawodnik z RPA prezentuje się bardzo solidnie. A jak współpracuje z kolegami? - Pod tym względem wszystko układa się świetnie i mam nadzieję, że w przyszłości będzie podobnie, co przełoży się też na wynik. Daylon wnosi do naszej drużyny sporo jakości - zaznaczył Węgier.
W poniedziałek podopieczni Mariusza Rumaka zaliczyli przełamanie i pokonali na wyjeździe Piasta Gliwice 2:0. - Założenia na ten pojedynek zostały w pełni zrealizowane, o czym zresztą świadczy końcowy rezultat. Dobrze się czuliśmy na boisku i możemy być naprawdę zadowoleni - dodał Lovrencsics.
Wydaje się, że domowa potyczka z Widzewem Łódź powinna być dla poznaniaków nieco łatwiejsza. - Z takimi ocenami trzeba być ostrożnym, dlatego nie chciałbym się w nie wdawać. W każdym spotkaniu może wydarzyć się coś niespodziewanego, więc musimy być czujni - stwierdził pomocnik Kolejorza.
Podczas konferencji prasowej Węgra zapytano jak zareagował na krytykę, którą niedawno skierował w jego stronę Mariusz Rumak. Szkoleniowiec, który również był obecny, natychmiast zabrał głos i zaznaczył, że jego słów nie należy tak nazywać. Przypomnijmy, że chodzi o to co wydarzyło się po starciu z Wisłą Kraków. Rumak mówił wówczas: - Gergo jest pod formą. Jak przedłużyliśmy kontrakt, tak tego chłopca nie ma. On musi sobie odpowiedzieć na pytanie co się z nim dzieje.
Lovrencsics nie chciał zbyt szeroko omawiać tej kwestii. - Wyjaśniliśmy to między sobą i wszystko jest w porządku. Przyjąłem do wiadomości słowa trenera i dłużej nie chciałbym się tym zajmować.