Cracovia czy Wisła? - zapowiedź 186. derbów Krakowa

W sobotę, niemal równo 105 lat po pierwszych derbach Krakowa, dojdzie do 186. pojedynku Cracovii i Wisły w ramach 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. To pierwsze derby po 509 dniach przerwy.

W tym artykule dowiesz się o:

Do pierwszej Świętej Wojny, jak pojedynki Cracovii i Wisły nazwał w latach 20. XX wieku legendarny napastników Pasów Ludwik Gintel, doszło 20 września 1908 roku. Ponieważ żaden ze świeżo założonych klubów nie miał jeszcze wówczas swojego stadionu, pierwsze derby (1:1) rozegrano na Błoniach, po obu stronach których kluby mają swoje siedziby.

Dziś i Cracovia, i Wisła grają na nowoczesnych obiektach. Ten Cracovii po raz pierwszy od otwarcia we wrześniu 2010 roku zapełni się dosłownie po brzegi. W piątek przed południem w kasach zostało ledwie 500 biletów na najdroższe sektory, co pozwala sądzić, że w sobotni wieczór przy Kałuży 1 zjawi się komplet publiczności, czyli około 14 300 widzów. Piszemy około, ponieważ nie wiadomo, ile miejsc zostanie przeznaczonych na sektory buforowe oddzielające kibiców gości od gospodarzy.

Powiedzieć, że dla Cracovii będzie to najważniejszy mecz w rundzie jesiennej, to nic nie powiedzieć. Nie chodzi tylko o to, że to derbowy pojedynek i pierwszy od tego, w którym Biała Gwiazda w kwietniu 2012 roku przypieczętowała spadek Pasów do I ligi. Drużyna Wojciecha Stawowego ma bowiem za sobą dwie ligowe porażki z Legią Warszawa i Zawiszą Bydgoszcz, a na trzecią sobie zwyczajnie nie może pozwolić, bo w środę czeka ją wyjazd na trudny teren do Wrocławia.

- W związku z tym presja jest podwójna. My po prostu musimy zacząć punktować. Mój zespół w derbach będzie musiał walczyć tak, jak jeszcze nigdy nie walczył. Oczywiście dokładając do tego umiejętności piłkarskie, ale o tym, że moi zawodnicy potrafią grać w piłkę, jestem głęboko przekonany - mówi opiekun Cracovii.

Wisła przyjeżdża na Kałuży 1 podbudowana wysokim zwycięstwem z Piastem Gliwice 3:0. Do tego ekipa Franciszka Smudy w tym sezonie jeszcze nie przegrała, a w trzech ostatnich meczach nie straciła bramki. Dla odmiany, Cracovia w dwóch ostatnich spotkaniach nie zdobyła ani jednego gola.

Nie sądzę, żeby na Cracovię wystarczyło to, co pokazaliśmy z Piastem. Musimy zagrać lepiej niż z Piastem. Derby to derby. Zaangażowanie na treningach w tygodniu było niesamowite. To mecz o trzy punkty, ale te punkty mają szczególną wartość do czasu rewanżu - mówi trener Białej Gwiazdy.

Faworytem sobotnich derbów zdaje się być właśnie Wisła. Świadczy o tym też sytuacja kadrowa po obu stronach Błoń. Cracovia zagra bez Rok Straus i Edgar Bernhardt, czyli dwóch ważnych ogniw drugiej linii, a Krzysztof Danielewicz i Marcin Kuś trenują na pełnych obrotach dopiero od środy. Smuda ma zdecydowanie większy komfort pracy niż Stawowy. Żaden z jego zawodników nie jest kontuzjowany, a on sam otwarcie przyznał, że zagra tą samą "11", co z Piastem. Zresztą, trudno mu się dziwić - po co zmieniać ustawienia w dobrze funkcjonującej maszynie?

Dla - licząc przewidywane przez nas wyjściowe składy - co najmniej 6 zawodników Cracovii i 4 Wisły występ w sobotnich derbach będzie debiutanckim w Świętej Wojnie. To będą też pierwsze krakowskie derby trenera Smudy (czwarte trenera Stawowego). W Świętej Wojnie zadebiutuje również sędzia Szymon Marciniak. W obu drużynach wciąż próżno szukać wychowanków, chociaż w Pasach występuje Sebastian Steblecki, który jest związany z klubem od wieku trampkarskiego, ale przyszedł na Kałuży 1 z Armatury Kraków. Jeszcze jako nastolatek do Cracovii trafił też Bartłomiej Dudzic. Po drugiej stronie są praktycznie wychowani na Reymonta 22, ale jednak z zewnątrz Patryk Małecki, Paweł Brożek, Michał Chrapek i Łukasz Burliga.

Z zawodników występujących dziś w obu drużynach, derbowym rekordzistą jest Paweł Brożek, dla którego będą to 11. derby. W Cracovii najwięcej, bo 9, derbów rozegrał kapitan Sławomir Szeliga. Najlepszym derbowym strzelcem w tym momencie jest Rafał Boguski, który trzykrotnie trafiał do siatki Pasów.

Ogólny bilans derbów Krakowa jest na korzyść Wisły, która wygrała 83 razy przy 60 zwycięstwach Cracovii (42 mecze zakończyły się remisem). Bilans bramkowy: 299:232 dla Wisły.

Cracovia - Wisła Kraków / 21.09.2013 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Cracovia: Pilarz - Kuś, Żytko, Kosanović, Marciniak - Danielewicz, Szeliga, Zejdler - Steblecki, Nowak, Dudzic.

Wisła: Miśkiewicz - Burliga, Głowacki, Jovanović, Bunoza - Chrapek, Stjepanović - Boguski, Garguła, Małecki - Brożek.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Zamów relację z meczu Cracovia - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.WISLA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Cracovia - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści PILKA.WISLA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (10)
avatar
Keskiss
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pasy są bez szans. 
light honey
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
nie jestem fanem polskiej ekstraklasy i rzadko oglądam mecze tych rozgrywek ale jakoś lubie cracowię i wole żeby oni wygrali:) 
avatar
Wojciech Zabiałowicz
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Wisła z Krakowa to całej Polski Królowa 0 2 dla Wisełki 
avatar
zielin
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Liczę na 3 punkty Wisły, przed przerwą reprezentacyjną forma była dość dobra i jeśli utrzymali to problemu nie będzie. Może być 1:0 po golu w 94 minucie :) 
avatar
pablo80
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Raczej wygra Wisła, ale mój typ na ten mecz to: czerwona kartka.