LM: Juergen Klopp zostanie ukarany? "Przy nim Wezuwiusz to spokojny wulkan!"

Włoskie media ostro krytykują trenera Borussii. Czy UEFA wyciągnie konsekwencje wobec Juergena Kloppa? Wiele wskazuje na to, że tak się stanie.

W 29. minucie spotkania z SSC Napoli Juergena Kloppa poniosły emocje i wyładował je na arbitrze technicznym. Sędzia główny Pedro Proenca wyrzucił 46-latka na trybuny, ale na tym skutki agresywnego zachowania szkoleniowca się nie skończą.

Jak informuje Bild, jest przesądzone, że Klopp nie będzie mógł poprowadzić Borussii Dortmund z ławki rezerwowych podczas najbliższego pojedynku Ligi Mistrzów przeciwko Olympique Marsylia. Niewykluczone, że UEFA okaże się surowsza i ukarze trenera zawieszeniem na kolejne spotkania oraz nałoży na niego pokaźną karę finansową. Gdyby "Kloppo" nie mógł zasiąść na ławce w dwumeczu z Arsenalem Londyn, byłoby to dla wicemistrza Niemiec spore osłabienie.

Zdania na temat zachowania Kloppa są podzielone. - Nie spodziewam się zbyt wysokiej kary od federacji, ponieważ nic wielkiego się nie wydarzyło. Ponadto Juergen przyznał, że przesadził i sam przeprosił sędziego - tłumaczy dyrektor sportowy Michael Zorc. Odmienną opinię mają włoskie media, które uważają, że opiekun BVB zasłużył na surową karę.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

"Po golu Higuaina Klopp poczuł, że ten wieczór może nie ułożyć się po myśli jego zespołu i nie wytrzymał nerwowo. Najpierw stracił głowę, a później przegrał mecz. Jest szalony i nie ma szacunku" - pisze Corriere dello Sport. "Klopp jest winny porażki Borussii z dwóch powodów. Po pierwsze haniebnie zachował się przy bramce Higuaina, a ponadto popełnił błąd, sadzając od 1. minuty na ławce Aubameyanga" - ocenia La Gazzetta dello Sport.

Niezwykle emocjonalnej postawy Kloppa nie pochwalają również niemieccy dziennikarze. "Po porażce Borussii 1:2 z Napoli mniej mówi się o samym meczu, a więcej o wybryku Kloppa. Pod Wezuwiuszem pokazał swoją drugą twarz: był jak płonący wulkan, który nie potrafi skontrolować siebie i swoich emocji. Jak daleko jeszcze się posunie?" - pytają redaktorzy Die Zeit. "Przy Kloppie Wezuwiusz to spokojny wulkan!" - ocenia Bild, nawiązując do faktu, że Neapol jest położony u podnóża Wezuwiusza.

Komentarze (2)
avatar
tomas68
19.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zwykłe emocje zjadły trenera z niemocy. 
CT
19.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawy jestem jaki wynik osiągnęłaby żużlowa PGE Marma Rzeszów, gdyby Klopp był trenerem zamiast Śledzia xD