Sergio Ramos oficjalnie dołączył do meksykańskiego klubu Rayados de Monterrey. Doświadczony zawodnik, który wkrótce skończy 39 lat, zdecydował się na ten krok po zakończeniu kontraktu z Sevillą FC.
Ramos, po kilku miesiącach treningów indywidualnych, rozważał różne oferty, w tym z argentyńskiego Boca Juniors, amerykańskiej Major Soccer League i Arabii Saudyjskiej. Ostatecznie wybrał Meksyk. W poniedziałek przeszedł badania medyczne w Madrycie, po czym podpisał umowę z Rayados.
Dla Ramosa to czwarta klub w karierze. Wcześniej grał w Sevilli, Realu Madryt oraz Paris Saint-Germain. W reprezentacji Hiszpanii rozegrał rekordowe 180 meczów. Rayados, z siedzibą w Monterrey, ma na koncie pięć tytułów mistrza Meksyku i pięć zwycięstw w Lidze Mistrzów CONCACAF.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
W składzie zespołu Rayados są także inni znani piłkarze, jak Oliver Torres, Sergio Canales, Lucas Ocampos, Jesus Corona i Hector Moreno. Klub liczy na wzmocnienie defensywy dzięki doświadczeniu Ramosa.
Na debiut w lidze meksykańskiej czeka też Mateusz Bogusz. Reprezentant Polski niedawno został wytransferowany z Los Angeles FC do tamtejszego Cruz Azul.
Czy Ramos dokonał dobrego wyboru? 
