Środa w La Liga: Casillas zagra w kolejnym meczu LM, Ronaldo goni Messiego

TVN Agency
TVN Agency

Liga Mistrzów dalej dla Ikera Casillasa! Hiszpański golkiper nie będzie miał problemów z wykurowaniem się na starcie z FC Kopenhagą. Tymczasem Cristiano Ronaldo depcze po piętach Lionelowi Messiemu.

Casillas zagra w kolejnym meczu

Już po 13. minutach Iker Casillas musiał opuścić boisko w spotkaniu z Galatasaray Stambuł. Wydawało się, że hiszpański golkiper może mieć złamane żebro, ale jeszcze tego samego dnia klub wykluczył taką możliwość. - To nic wielkiego - zaznaczył bramkarz Realu Madryt po dokładnych badaniach w stolicy.

Casillas powinien się nawet znaleźć na ławce rezerwowych w ligowej konfrontacji z Getafe CF. Oczywiście, jak w pozostałych meczach Primera Division, między słupkami stanie Diego Lopez i bramkarz reprezentacji Hiszpanii na kolejną szansę musi czekać do 2 października, kiedy to w ramach Ligi Mistrzów na Santiago Bernabeu przyjedzie FC Kopenhaga.

Ronaldo goni Messiego

Rywalizacji na linii Cristiano Ronaldo - Lionel Messi ciąg dalszy. Po wtorkowym hat-tricku Portugalczyk traci do Argentyńczyka już tylko sześć bramek w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów (53 do 59). Co ciekawe, pod względem trafień obaj zdominowali rozgrywki w ostatnich sześciu latach - CR7 sięgnął po dwa tytuły króla strzelców, a jego główny konkurent po cztery.

Przed najlepszymi graczami globu jeszcze spora droga do pozycji lidera w ogólnej klasyfikacji, którą z 71. golami wciąż okupuje Raul Gonzalez.

Wielki pech Granero

Nie tak powrotu do Ligi Mistrzów wyobrażał sobie Esteban Granero. Jego Real Sociedad dominował w starciu z Szachtarem Donieck, by ostatecznie przegrać 0:2, a środkowy pomocnik doznał kontuzji więzadeł w prawym kolanie. Tym samym były piłkarz Realu Madryt odpocznie od futbolu przez prawie cały trwający sezon.

Coentrao i Varane trenują z resztą grupy

Do wspólnych treningów powrócili Fabio Coentrao i Raphael Varane, którzy powinni być do dyspozycji trenera Carlo Ancelottiego w meczu z Getafe. Portugalczyk doznał urazu podczas towarzyskiego starcia z Brazylią tuż po tym jak z kontuzją do klubu zawitał Marcelo. Z tego względu na lewej stronie defensywy w meczu ligowym wystąpił Nacho, a przeciwko Galatasaray na tę flankę został przesunięty Alvaro Arbeloa.

Tymczasem Francuz doznał poważnego urazu kolana cztery miesiące temu i w niedzielnym meczu dostanie od włoskiego szkoleniowca co najwyżej kilka minut na pokazanie swoich umiejętności.

Piłkarze Rayo Vallecano wierzą w cud?

Fatalnie w tym sezonie spisują się popularne Błyskawice, które jeszcze nigdy w czterech pierwszych meczach sezonu nie straciły 12 bramek. Dodatkowo w najbliższej serii spotkań zmierzą się z mistrzem kraju.

- Wszyscy wiemy z kim się zmierzymy. Jeśli to nie najlepszy, to jeden z najlepszych zespołów na świecie z rewelacyjnymi graczami. My jednak gramy u siebie, z naszymi kibicami i wszystko się może zdarzyć. Musimy wierzyć, że nawet z nimi stać nas na wygraną - optymistycznie przyznał napastnik Rayo, Jonathan Viera.

Źródło artykułu: