Legia ze Steauą bez Bereszyńskiego

W meczu rewanżowym III rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów przeciwko Molde kontuzji doznał Bartosz Bereszyński. Legionista naderwał wówczas mięsień przywodziciela.

Już wstępna diagnoza wykluczyła udział obrońcy mistrzów Polski w pierwszym starciu ze Steauą Bukareszt. W sztabie Wojskowych jednak wszyscy mieli nadzieję, że do rewanżu "Bereś" wydobrzeje. - Szkoda sytuacji Bartka Bereszyńskiego, który prawdopodobnie nie będzie do naszej dyspozycji w meczu rewanżowym - przyznał Jan Urban cytowany przez oficjalną stronę Legii, legia.com.

Za to po stronie korzyści można dopisać powrót Tomasza Jodłowca, który wziął udział w poniedziałkowym treningu. - Mam nadzieję, że po zajęciach nie pojawią się u niego żadne komplikacje - podkreślił szkoleniowiec drużyny z Łazienkowskiej 3.

Pierwsze spotkanie w IV rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów zostanie rozegrane w najbliższą środę, 21 sierpnia w Bukareszcie. Rewanż tydzień później na Pepsi Arenie.

Komentarze (3)
avatar
Harder
20.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Obstawiałem 7-0 dla Steauy ale skoro nie będzie Bereszyńskiego to będzie 6-1 dla Steauy. 
Janerkalech
19.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Bez JUDASZA macie dużo większe szanse na zwycięstwo 
avatar
jerrypl
19.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie jest to osłabienie, bo Bereszyński nie gra najlepiej na początku tej rundy. Choć oczywiście życzę szybkiego powrotu do zdrowia i formy. Myślę że na prawej obronie od początku powinien zagra Czytaj całość