Gudjohnsen ignoruje spekulacje transferowe
Ostatnio w mediach pojawiły się kolejne spekulacje, sugerujące, że Eidur Gudjohnsen w najbliższym czasie może odejść z Barcelony i powrócić do ligi angielskiej. Nowy menedżer West Ham United Gianfranco Zola jest podobno zainteresowany pozyskaniem reprezentanta Islandii, z którym w przeszłości razem występował w Chelsea Londyn.
32-letni piłkarz dementuje jednak doniesienia prasowe i zapewnia, że koncentruje się jedynie na grze w obecnym klubie i liczy na to, że w końcu dostanie od trenera szansę na pokazanie swoich umiejętności.
- Przyzwyczaiłem się już do plotek sugerujących, że odejdę z Barcelony. Nigdy nie straciłem jednak wiary w moje umiejętności. Przeżywałem w klubie wiele trudnych chwil od momentu, gdy przyszedłem tu z Chelsea, ale mogę tylko ciężko pracować i liczyć na to, że trener obdarzy mnie zaufaniem - powiedział Gudjohnsen.
Kolejne problemy zdrowotne Nihata
Napastnik Villarreal Nihat Kahveci doznał urazu uda w trakcie ostatniego ligowego meczu ze Sportingiem Gijon. Reprezentant Turcji musiał opuścić boisko po pierwszej części wyjazdowego spotkania, zakończonego zwycięstwem gości 1:0.
28-letniego piłkarza nie omijają ostatnio problemy zdrowotne. Latem przeszedł on operację ścięgna prawego uda po kontuzji, której doznał podczas Mistrzostw Europy. Tym razem jego uraz nie jest jednak poważny, choć wykluczył go z gry w najbliższym spotkaniu Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow.
Emery zadowolony z dobrych rezultatów na początku sezonu
Valencia wygrała w niedzielę z Deportivo La Coruna 4:2 i po 5. kolejce utrzymała się na czele tabeli. Trener Unai Emery wierzy, że udany początek rozgrywek pozwoli jego podopiecznym zapomnieć o nieudanym sezonie 2007/08, który klub ten zakończył dopiero na 10. pozycji.
- Przezwyciężyliśmy problemy z poprzedniego sezonu. Jesteśmy zadowoleni z tego, że znajdujemy się na czele tabeli. Teraz musimy konsekwentnie, krok po kroku, kontynuować naszą pracę - powiedział 37-letni szkoleniowiec.
Joaquín chwali trenera
Piłkarz Valencii Joaquín uważa, że nowy trener wywarł bardzo pozytywny wpływ na cały zespół. Zdaniem reprezentanta Hiszpanii, który negatywnie ocenia pracę poprzedniego szkoleniowca Ronalda Koemana, Unai Emery nie tylko odpowiednio poukładał zespół, ale także odegrał dużą rolę w przywróceniu dobrej atmosfery w klubie.
- Mamy praktycznie taką samą drużynę, co w poprzednim sezonie, ale Unai Emery poukładał ją i teraz wszyscy wiemy, co mamy robić. Bardzo pozytywnie wpłynął on na atmosferę, a my zmieniliśmy swoje podejście. Na szczęście w tym sezonie mamy trenera z prawdziwego zdarzenia - przyznał Joaquín.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)