Kapitan Warty Poznań: Gra w piłkę znów sprawia nam przyjemność

Z niedosytem po ostatnim meczu, ale wciąż na 1. miejscu w tabeli pozostają piłkarze Warty. Alain Ngamayama przyznał, że po udanym początku sezonu ekipa z Drogi Dębińskiej odzyskała radość z gry.

W sobotę zieloni zremisowali z Bytovią Bytów 1:1, mimo że przez większość konfrontacji mieli sporą przewagę. - Dość szybko udało nam się objąć prowadzenie i chcieliśmy iść za ciosem. Po upływie 30 minut daliśmy jednak przejąć inicjatywę gościom. Wtedy trudno już było podwyższyć wynik - powiedział kapitan Warty.

Zespół Pawła Janasa wyrównał pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy, wykorzystując moment słabości poznaniaków. - Daliśmy się zaskoczyć zbyt łatwo - jednym prostopadłym podaniem za plecy obrońców. To był okres, w którym założenia były inne. Mieliśmy zaatakować wysoko i nie dopuszczać Bytovii pod własną bramkę. Niestety się nie udało - dodał Alain Ngamayama.

Czy zieloni zaaklimatyzowali się już w II lidze? - Za nami potyczki z dwoma trudnymi przeciwnikami. Mam tu na myśli Zagłębie Sosnowiec i właśnie ekipę z Bytowa. To kandydaci do awansu, dlatego cieszę się, że na ich tle wypadliśmy korzystnie. To pokazuje, że możemy się bić o miejsce w czołówce - stwierdził doświadczony obrońca.

Zieloni mogą być zadowoleni, bo obecnie prezentują się o niebo lepiej niż w rundzie wiosennej ubiegłego sezonu. - Znów zaczęliśmy grać w piłkę. Wygląda to naprawdę nieźle, potrafimy stworzyć sporo sytuacji. Może nie zawsze dopisuje nam skuteczność, ale ogólny obraz jest zadowalający. Przede wszystkim odżyliśmy po trudnym okresie, jakim była dla nas druga połowa poprzednich rozgrywek. Czerpiemy przyjemność z uprawiania futbolu, zresztą nie pamiętam kiedy ostatnio - tak jak na początku obecnego sezonu - udało nam się wygrać dwa spotkania z rzędu. Fajnie też, że do "ogródka" przychodzi coraz więcej kibiców - zakończył Ngamayama.

Więcej o Warcie Poznań TUTAJ i na oficjalnej stronie klubu
Źródło artykułu: