Stanislav Levy od dawna narzeka, że ma wąską kadrę i niektórzy zawodnicy non stop muszą pojawiać się na boisku. Wrocławianie spore luki mają zwłaszcza w defensywie. Niedawno Śląsk zakontraktował jednak nowego zawodnika, stopera Odeda Gavisha. Izraelczyk był już w kadrze meczowej na spotkanie z Club Brugge, ale na boisku się nie pojawił. - Jego przerwa była zbyt długa, nie wiem ile jeszcze może trwać jego przygotowanie do pełni formy - wyjaśnił Stanislav Levy.
Z Flavio Paixao są natomiast inne komplikacje. - Przy nim jest jeszcze znak zapytania, bo formalności nie są dopełnione - skomentował szkoleniowiec WKS-u. We Wrocławiu cały czas czekają bowiem na certyfikat tego zawodnika.