W "polskim" meczu pomiędzy Herthą Berlin a Energie Cottbus w składzie zespołu ze stolicy Niemiec od 67. minuty przebywał Łukasz Piszczek, natomiast Mariusz Kukiełka rozegrał całe spotkanie w drużynie gości. Mecz zakończył się niespodziewanym wynikiem 1:0 dla przyjezdnych, którzy przed tą kolejką z zaledwie dwoma oczkami zamykali ligową tabelę. Bramkę na wagę trzech oczek dla Energie zdobył już w 13. minucie Jelic. Hertha po tej wpadce jest na 10. miejscu w ligowej tabeli, a zawodnicy z Cottbus odbili się od dna i są już na 15. pozycji.
Prawdziwy festiwal strzelecki obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie w Bremie, gdzie spotkały się czołowe drużyny Bundesligi. Wicemistrz Niemiec i rewelacyjny beniaminek stoczyli niezapomniany pojedynek, w którym padło aż 9 bramek. Po 30 minutach było już 4:1 dla gospodarzy i wydawało się, że jest już po emocjach. Jednak piłkarze Hoffenheim pokazali, że nieprzypadkowo znaleźli się w Bundeslidze i pokazali lwi pazur. Przed przerwą zdążyli strzelić bramkę na 4:2, a w drugiej odsłonie dorzucili jeszcze dwie i na tablicy wyników widniał rezultat 4:4. Dodatkowo gospodarze grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Pera Mertesackera w 62. minucie meczu. Nie przeszkodziło im to jednak w strzeleniu piątej bramki. Autorem niej został Mesut Ozil, który został okrzyknięty po tym spotkaniu bohaterem. W ostatnich 10 minutach wynik już się nie zmienił, mimo paru dogodnych sytuacji dla gości, i to Werder szczęśliwie dowiózł zwycięstwo do końca. Po tym wspaniałym pojedynku bremeńczycy awansowali na trzecią pozycję w tabeli, z kolei Hoffenheim jest szósty.
Solidarnie swoje mecze po 1:0 wygrały w sobotnie popołudnie Hannover 96 i HSV. Jednak zwycięstwo tych pierwszych jest podwójnie wartościowe, ponieważ odniesione nad mistrzem Niemiec - Bayernem Monachium. Dla Bawarczyków była to już druga porażka z rzędu przez co obsunęli się oni w tabeli aż na 9. lokatę. Hannover wygrał drugi mecz w tym sezonie i jest dzięki temu dwunasty. Również 1:0 wygrał Hamburger SV z beniaminkiem - drużyną Borussii Moenchengladbach. Gola dającego trzy punkty zdobył w 12. minucie spotkania Mladen Petric. Gospodarze po tym skromnym zwycięstwie awansowali na fotel lidera niemieckiej Bundesligi. Goście są już na przedostatnim miejscu w tabeli.
Bayer Leverkusen po wyjazdowym zwycięstwie nad Bochum 3:2 jest wiceliderem rozgrywek z jednym oczkiem straty do prowadzących zawodników z Hamburga. VfL po dość nieoczekiwanej porażce na własnym stadionie obsunęło się w tabeli na 13. lokatę.
W ostatnim sobotnim meczu 6. kolejki niemieckiej Bundesligi piłkarze Borussii Dortmund dość łatwo pokonali na Signal Iduna Park VfB Stuttgart 3:0. W składzie żółto-czarnych całe spotkanie rozegrał Jakub Błaszczykowski, który według niemieckiej prasy miał pauzować co najmniej przez tydzień. Pojedynek rozpoczął się fantastycznie dla miejscowych, którzy już po 12 minutach prowadzili 1:0. Wspaniałym uderzeniem z ponad 20 metrów popisał się Tamas Hajnal. Kilka chwil później było już 2:0. Po centrze z rzutu wolnego do piłki w polu karnym gości najwyżej wyskoczył Felipe Santana i głową umieścił ją w siatce. W obu przypadkach fatalnie zachował się nowy nabytek Stuttgartu - bramkarz Jens Lehmann. W drugiej połowie gola dorzucił też Alexander Frei i gospodarze mogli świętować pewne trzy punkty. Było to bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Borussii, która powoli wraca na właściwe tory. Na razie podopieczni Juergena Kloppa są na szóstym miejscu w ligowej tabeli, a Stuttgart plasuje się dwa oczka niżej.
Wyniki sobotnich spotkań 6. kolejki niemieckiej Bundesligi:
Werder Brema - Hoffenheim 5:4 (4:2)
1:0 - Ozil 8'
1:1 - Ba 16'
2:1 - Pizarro 17'
3:1 - Diego 21'
4:1 - Hunt 30'
4:2 - Salihovic 36'
4:3 - Ibisevic (k.) 62'
4:4 - Compper 71'
5:4 - Ozil 81'
Hamburger SV - Borussia Monchengladbach 1:0 (1:0)
1:0 - Petric 12'
Hannover 96 - FC Bayern Monachium 1:0 (1:0)
1:0 - Huszti 23'
Hertha BSC - Energie Cottbus 0:1 (0:1)
0:1 - Jelic 13'
VfL Bochum - Bayer Leverkusen 2:3 (0:2)
0:1 - Vidal 6'
0:2 - Augusto 21'
0:3 - Helmes 62'
1:3 - Sestak 79'
2:3 - Kaloglu 81'
Borussia Dortmund - VfB Stuttgart 3:0 (2:0)
1:0 - Hajnal 11'
2:0 - Felipe Santana 20'
3:0 - Frei 73'