W jednej z przerw w grze - dokładniej w 76. minucie meczu przy stanie 2:3 - nowy szkoleniowiec Bawarczyków spoliczkował swojego byłego podopiecznego z Barcelony, po którego sięgnął w letnim oknie transferowym - Thiago Alcantarę.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało taką reakcję Guardioli.