Izabella Łukomska-Pyżalska: Okazało się, że jednak nie tylko mi zależy na Warcie

Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska nie będzie już decydować o sprawach sportowych w Warcie, ale cieszy się z przekazania władzy, bo jak podkreśla, wreszcie na klubie zależy nie tylko jej.

- Po kilku dniach intensywnych działań, mimo zadłużenia, udało nam się uregulować wszystkie kwestie i skompletować dokumenty licencyjne. W efekcie zostaliśmy uprawnieni do gry w II lidze. Problemy finansowe, z którymi się borykaliśmy, wynikały z tego, że wiosną nie udało się zamknąć budżetu. Dlatego początkowo zakładałam gorszy scenariusz i grę w III lidze. Dobrze, że wszystko skończyło się lepiej - nie ukrywa Izabella Łukomska-Pyżalska.

Nowym wiceprezesem ds. sportowych został Maciej Dittmajer. - Okazało się, że oprócz mnie jest jeszcze ktoś, komu zależy na Warcie. Pan Maciej przedstawił gwarancje finansowe, które dadzą nam co najmniej 1,2 mln zł. Teraz to on będzie odpowiedzialny za pion sportowy. Sprawy organizacyjne będą natomiast należeć do Macieja Chłodnickiego. Wiele kwestii trzeba jeszcze uzgodnić, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że wyniki będą zadowalające. W dłuższej perspektywie liczę, że nasz zespół osiągnie sukces - dodała sterniczka zielonych.

Jaka będzie teraz rola Family House? - Moja firma pozostanie w klubie jako sponsor obiektów i będzie odpowiadać za ich utrzymanie. Wiadomo, że na pomoc miasta w tym zakresie nie możemy liczyć, ale ja zachowuję spokój. Żaden kryzys nie trwa wiecznie, podobnie jest z władzą - oznajmiła Łukomska-Pyżalska.

W najbliższym czasie sekcja piłkarska Warty ma zostać wyodrębniona ze struktur klubu i działać jako podmiot samodzielny. - Taki jest plan, a jego realizacja umożliwi nam lepszą kontrolę finansową i ułatwi rozliczenia - poinformowała prezes spadkowicza z I ligi.

Łukomska-Pyżalska nie rezygnuje też ze starań o przekazanie Warcie w użytkowanie wieczyste terenów, na których znajdują się obiekty sportowe. - Szykujemy projekt, który wkrótce przedstawimy radnym. Zaprezentujemy w nim nasze zamierzenia i mam nadzieję, że chociaż w tej kwestii prezydent Ryszard Grobelny nam nie odmówi - zakończyła.

Komentarze (3)
Wojciech Wałkiewicz
30.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
do Livorno. Zapomniales o Gedani Gdańsk, której przedwojenne kierownctwo za polskość położyło głowy (pod gilotynę) lub zostało rozstezelane. I tu widać siłe propagandy komunistycznej, która tak Czytaj całość
avatar
rutek11
29.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
liczę też na lepsze czasy w Poznaniu ale myślę że dopiero po wyborach, bo Poznań nie zasługuje na taki marazm bałagan i katastrofę finansową temu dobrze co maśli Grobelnemu i jego klice! 
Livorno
29.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszystkie historyczne patriotyczne kluby piłkarskie mają przekichane w tym sporcie. ŁKS Łódź, Polonia Warszawa, Polonia Bydgoszcz i Warta Poznań. Żaden z tych klubów nie ma wsparcia ze strony m Czytaj całość