Po finale Pucharu Niemiec, w którym Mario Gomez zdobył dwa gole, działacze Bayernu Monachium w oficjalnych wypowiedziach nie chcieli przesądzać, że 27-latek zmieni barwy.
Według dziennikarzy Bildu snajper podjął jednak już decyzję i od przyszłego sezonu będzie reprezentował SSC Napoli, gdzie powinien zastąpić Edinsona Cavaniego. - To był mój ostatni mecz w Bayernie - miał powiedzieć w szatni Stadionu Olimpijskiego w Berlinie "Super Mario".
Gomez trafił do Bayernu w 2009 roku z VfB Stuttgart za 30 mln euro. Teraz, choć jego kontrakt jest ważny jeszcze przez trzy sezony, powinien kosztować nieco mniej - około 25 mln euro. Wicemistrzowie Włoch nie będą mieć problemów z wyłożeniem takiej kwoty, ponieważ na sprzedaży Cavaniego zarobią znacznie więcej.
Rychły transfer Gomeza otwiera drzwi do drużyny Josepa Guardioli Robertowi Lewandowskiemu. Bawarczycy najprawdopodobniej wyrażają zgodę na odejście Niemca, ponieważ są pewni pozyskania z Borussii Dortmund polskiego snajpera już tego lata. W przyszłym sezonie oprócz "Lewego" w linii ataku alternatywą dla Mario Mandzukicia będą mogli być także Mario Goetze oraz - o ile przedłuży kontrakt - Claudio Pizarro.