Portugalia: Polski bramkarz obronił rzut karny w meczu z FC Porto! (wideo)

Paweł Kieszek nie uchronił Vitorii Setubal przed porażką ze Smokami, ale pokazał się z dobrej strony. Zobacz, jak były golkiper Polonii Warszawa powstrzymał Jamesa Rodrigueza.

Paweł Kieszek trafił do FC Porto w 2010 roku z SC Braga. W jednym z najsłynniejszych portugalskich klubów nie zdołał wywalczyć sobie miejsca, występował niezwykle rzadko i po jednym sezonie został wypożyczony do Rody Kerkrade. Po roku powrócił z Holandii i przeniósł się do znacznie słabszej kadrowo od Porto Vitorii Setubal.

W tym sezonie Kieszek jest bezapelacyjnym numerem 1 w składzie 11. drużyny tabeli ligi portugalskiej i broni ze zmiennym szczęściem. Początek rozgrywek był dla 29-latka bardzo udany, ale później zaczął on wpuszczać sporo bramek. Kieszek przypomniał o sobie w sobotę, gdy na Estadio do Dragao w 61. minucie meczu w świetnym stylu obronił rzut karny egzekwowany przez wycenianego na 23 mln euro i znajdującego się na celowniku najsilniejszych europejskich klubów Jamesa Rodrigueza.

Gdy Polak zatrzymał Kolumbijczyka, Vitoria sensacyjnie bezbramkowo remisowała z wiceliderem. Później Porto włączyło jednak drugi bieg i rozmontowało defensywę rywala, a Kieszek przy bramkach Lucho Gonzaleza i Stevena Defoura był zupełnie bezradny. Ostatecznie ekipa Vitora Pereiry zwyciężyła 2:0.

Rzut karny obroniony przez Kieszka:

Źródło artykułu: