Bundesliga: Niechlubny rekord pobity, Artur Sobiech tylko na ławce rezerwowych

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szesnaście meczów u siebie i ani jednego zwycięstwo - oto dorobek SpVgg Greuther Fuerth. W 31. kolejce beniaminek z północy Bawarii nie sprostał Hannoverowi 96.

Zespół z Fuerth przyzwoicie radzi sobie w meczach wyjazdowych (odniósł trzy zwycięstwa), ale na Trolli-Arena jest zupełnie bezradny i do tej pory zdołał zremisować tylko cztery spotkania! Greuther u siebie zmierzy się jeszcze z Freiburgiem, ale nawet wygrana nie uratuje go przed pobiciem niechlubnego rekordu Bundesligi w liczbie punktów zdobytych na własnym terenie.

Po klęsce 1:6 z Borussią Dortmund ekipa Franka Kramera nie sprostała Hannoverowi 96. Gospodarze po przerwie mieli kilka niezłych okazji, ale nie zdołali uratować nawet remisu, mimo że dwa gole zdobył serbski napastnik Nikola Djurdjić.

Drużyna Mirko Slomki, inkasując komplet punktów dzięki bramce Sergio Pinto, awansowała na 9. miejsce w tabeli i wciąż ma szanse na zakwalifikowanie się do Ligi Europejskiej. Artur Sobiech cały mecz obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych.

SpVgg Greuther Fuerth - Hannover 96 2:3 (1:1) 0:1 - Abdellaoue 36' 1:1 - Djurdjić 41' 1:2 - Hoffmann 71' 2:2 - Djurdjić 83' 2:3 - Pinto 87'

TABELA BUNDESLIGI ->>>   Najsłabsze drużyny w meczach u siebie w historii Bundesligi:

KlubSezonPunkty
SpVgg Greuther Fuerth2012/20134
Tasmania Berlin1965/19669
Hertha Berlin2009/20109
Hertha Berlin1990/199110
Źródło artykułu: