O kim mowa? O Łukaszu Broziu, który od dłuższego czasu nosi się z zamiarem odejścia z Widzewa Łódź. Doświadczony defensor występuje w łódzkim zespole od 2006 roku i w tym czasie rozegrał ponad 170 spotkań w trykocie czerwono-biało-czerwonych. Ten niespełna 27-letni zawodnik był łączony w poprzednich okienkach transferowych z wieloma zespołami, m.in. z Wisłą Kraków i Lechem Poznań, lecz przy al. Piłsudskiego 138 nie pojawiła się żadna konkretna oferta. W tym sezonie zawodnik głośno domaga się transferu, a klub zapewnił, że jeżeli pojawi się korzystna oferta, to nie będzie robił przeszkód. Czy odejście Brozia jest już przesądzone? - Nie wiem, tego nikt nie wie. W tym momencie nic nie jest jeszcze pewnego. Także o niczym nie przesądzajmy - powiedział piłkarz Widzewa Łódź. - Każdy ma jakieś ambicje i chciałbym spróbować czegoś nowego - dodał.
W ostatnim czasie pojawiły się informacje, jakoby AS Monaco było zainteresowane kupnem gracza Widzewa. Czy to właśnie we Francji "Broziu" będzie kontynuował swoją karierę? Jak sam podkreśla, interesuje go tylko kierunek zagraniczny, aniżeli pozostanie w polskiej lidze. - Wolę wyjechać za granicę i tam się sprawdzić, niż pozostać w Polsce - przyznał.