Borussia Dortmund już na kolejkę przed końcem zapewniła sobie triumf w grupie śmierci. - Tego nikt się nie spodziewał! - przyznał Michael Zorc. - Wygrywamy szalenie silną i trudną grupę, do tego nie trzeba chyba nic dodawać! - stwierdził Kevin Grosskreutz. - W poprzednim sezonie nie graliśmy w Lidze Mistrzów źle, ale nie udało nam się uzyskać dobrych wyników. Teraz jest bardziej efektywni, chociaż przyznaję, że nie wierzyłem, iż uda nam się wyjść z tej grupy. Rozegraliśmy 5 perfekcyjnych spotkań - ocenił Ivan Perisić.
W środę mistrzowie Niemiec nie dali żadnych szans Ajaxowi Amsterdam, rozbijając Holendrów już w pierwszej połowie. - To wcale nie był spacerek. Każdy widział, co się działo. Ajax długo miał piłkę w posiadaniu, jednak my byliśmy odpowiednio zdyscyplinowani i w idealnych momentach strzelaliśmy gole - podsumował Juergen Klopp. - To niewiarygodne, że wygrywamy taką grupę, mając do rozegrania jeszcze jeden mecz - dodał. - Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni, chociaż w pierwszej połowie wcale nie było tak łatwo, jak wyglądało. Na szczęście byliśmy skuteczni i druga część była już spokojniejsza - powiedział Robert Lewandowski, dodając: - Pierwsze miejsce w takiej grupie to wielkie osiągnięcie.
Za dwa tygodnie BVB zagra już tylko o prestiż z Manchesterem City. - Przed własną publicznością musimy wygrać także z tym rywalem - zaapelował "Lewy". W 1/8 finału Borussia na pewno nie zmierzy się z Realem, Barcą i Man Utd, ale może trafić na tak silnych rywali jak AC Milan czy Juventus Turyn. - Cieszymy się z triumfu w grupie, który jest efektem naszej bardzo ciężkiej pracy. Zobaczymy, na kogo trafimy teraz - powiedział Łukasz Piszczek. Losowanie pary zaplanowano dopiero na 20 grudnia, a mecze odbędą się w lutym i marcu 2013 roku.