Antonio Conte po raz pierwszy w sezonie do podstawowego składu nieoczekiwanie wstawił Nicklasa Bendtnera. Duńczyk był widoczny, ale miał mnóstwo nieudanych zagrań. Nieraz został złapany na spalonym. Trzeba przyznać, że w 57. minucie to właśnie zawodnik wypożyczony z Arsenalu oddał strzał, po którym celną dobitką popisał się Arturo Vidal. Wydaje się jednak, że Bendtner był w tej sytuacji na spalonym i gol nie powinien zostać uznany.
Nie była to jedyna kontrowersja na Stadio Angelo Massimino - w 25. minucie Gianluigiego Buffona pokonał Gonzalo Bergessio, jednak arbiter dopatrzył się niesłusznego spalonego! Piłkarze Catanii mają prawo być wściekli na Andreę Gervasioniego.
Najlepszym zawodnikiem spotkania był bezsprzecznie Mariano Andujar. Doświadczony golkiper Rossoblu obronił mnóstwo groźnych strzałów piłkarzy Starej Damy. Juventus nie przegrał 48. meczu ligowego z rzędu i w tabeli ma już 6 "oczek" przewagi nad SSC Napoli, które w niedzielny wieczór podejmie Chievo Werona.
Catania Calcio - Juventus Turyn 0:1 (0:0)
0:1 - Vidal 57'
Składy:
Catania:
Andujar - Rolin, Legrottaglie, Spolli, Izco, Almiron (79' Biagianti), Lodi, Barrientos (70' Castro), Marchese, Gomez (81' Morimoto), Bergessio.
Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini, Lichtsteiner (89' Caceres), Vidal, Pirlo, Pogba (90+2' Padoin), Asamoah, Vucinić (79' Giovinco), Bendtner.
Czerwona kartka: Marchese /67' za drugą żółtą/ (Catania).
Żółte kartki: Rolin, Spolli, Barrientos, Marchese, Legrottaglie (Catania) oraz Asamoah, Vidal, Padoin (Juventus).