"Lewy" przełamie złą passę? Powrót "księcia Hamburga" - przed 3. kolejką Bundesligi

Przy 533 minutach bez strzelonego gola trudno mówić o niemocy strzeleckiej. Faktem jest jednak, że Robert Lewandowski w ostatnich tygodniach nie zachwyca. Czy trafi do bramki Bayeru Leverkusen?

Borussia Dortmund przed dwoma tygodniami słabo spisała się w Norymberdze, z trudem zdobywając jedno "oczko". W ciągu najbliższych trzech tygodni zespół Juergena Kloppa rozegra aż 7 niezwykle ważnych meczów (5 w Bundeslidze, 2 w Lidze Mistrzów). - Nie jesteśmy jeszcze na takim poziomie, na jakim byśmy chcieli. Oczekuję od piłkarzy 100-procentowego skupienia i zaangażowania. W przeciwnym razie będziemy łatwo tracić gole - apeluje do zawodników dyrektor sportowy Michael Zorc.

W spotkaniu z Bayerem, z którym w lutym 2012 roku BVB wygrało 1:0 po trafieniu Shinjiego Kagawy, dortmundczycy są nieznacznym faworytem. - Leverkusen ma świetnych zawodników i jest jednym z głównych faworytów całej ligi - ostrzega Klopp, który nie zamierza rezygnować z rozczarowującego na początku sezonu Kevina Grosskreutza. - Na ostatnich treningach Kevin spisywał się wspaniale - mówi trener, który prawdopodobnie kolejny raz posadzi na ławce Mario Goetzego. Robert Lewandowski w tym sezonie w 7 oficjalnych występach (4 w BVB, 3 w reprezentacji) przez 608 minut strzelił tylko jednego gola. Aptekarze to jedna z niewielu drużyn Bundesligi, przeciwko któremu "Lewy" nie wpisał się jeszcze na listę strzelców.

Prawdopodobne składy:
Borussia:

Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer - Gundogan, Kehl - Błaszczykowski, Reus, Grosskreutz - Lewandowski.

Bayer: Leno - Carvajal, Wollscheid, Toprak, Kadlec - L. Bender, Reinartz, Rolfes - Castro, Schuerrle - Kiessling.

Bez najmniejszych problemów powinien wygrać Bayern Monachium, chociaż w dwóch ostatnich domowych pojedynkach z FSV Mainz sensacyjnie tracił punkty (1:2 i 0:0). Czy debiutu w wyjściowej "11" doczeka się Javi Martinez? - Żaden zawodnik nie ma taryfy ulgowej. Wszyscy chcą grać i Javi musi walczyć tak samo twardo i z takim samym zaangażowaniem jak inni - tłumaczy Jupp Heynckes. Pod znakiem zapytania stoi występ od 1. minuty Arjena Robbena, a wciąż niezdolni do gry są David Alaba i Mario Gomez. Trener gości nie skorzysta z usług lekko kontuzjowanego Eugena Polanskiego. Schalke 04 czeka trudny wyjazd do Fuerth i potyczka z dwiema legendami Koenigsblauen: Mike'm Bueskensem (obecny trener SpVgg grał i pracował w Schalke w latach 1992-2009) oraz Geraldem Asamoahem (obecnie rezerwowy napastnik, grał w Schalke od 1999 do 2010 roku). Sebastian Tyrała rozpocznie spotkanie jako rezerwowy.

Do jednego z najciekawszych pojedynków dojdzie we Frankfurcie, gdzie nieoczekiwany wicelider, Eintracht podejmie outsidera z północy Niemiec wzmocnionego Rafaelem van der Vaartem. Z powrotem do klubu "księcia Hamburga", który w latach 2005-2008 strzelił w Bundeslidze 29 bramek, fani Rothosen wiążą ogromne nadzieje. - Nie ukrywam, że odczuwam presję. Jestem zdenerwowany i odliczam już godziny do pierwszego gwizdka. Najważniejsze jednak, byśmy zagrali dobrze jako drużyna. Musimy być zwarci - mówi Holender. - Rafael w pojedynkę nie rozstrzygnie tego meczu - dodaje trener Thorsten Fink, który, aby zachować posadę, musi zacząć wygrywać. - We Frankfurcie zapanowała euforia, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, by robić jakiekolwiek prognozy. Podstawowym celem wciąż pozostaje utrzymanie - zaznacza opiekun Orłów, Armin Veh.

Sporych emocji mogą spodziewać się kibice na AWD-Arena, gdzie Hannover 96 zmierzy się z Werderem Brema. Oba zespoły na początku rozgrywek prezentują wysoką dyspozycję i zrobią wszystko, aby zwyciężyć. Przed rokiem podopieczni Mirko Slomki pokonali Hanzeatów 3:2 po hat-tricku Mohammeda Abdellaoue. Teraz Norweg zasiądzie na ławce, ponieważ w znakomitej formie znajduje się Artur Sobiech. Reprezentant Polski będzie polował na swoją 4. bramkę w Bundeslidze. - Werder ma kilku nowych zawodników i stosuje nowy system 4-1-4-1 z szybkimi skrzydłowymi i kreatywnymi pomocnikami, a ich napastnicy Petersen i Akpala mogą uczynić spustoszenie w każdej defensywie - komplementuje rywala Slomka.
Program 3. kolejki Bundesligi:

piątek, 14 września

FC Augsburg - VfL Wolfsburg, godz. 20.30

sobota, 15 września

Bayern Monachium - FSV Mainz, godz. 15.30

Borussia Dortmund - Bayer Leverkusen, godz. 15.30

Borussia M'Gladbach - FC Nuernberg, godz. 15.30

VfB Stuttgart - Fortuna Duesseldorf, godz. 15.30

Hannover 96 - Werder Brema, godz. 15.30

SpVgg Greuther Fuerth - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 18.30

niedziela, 16 września

SC Freiburg - 1899 Hoffenheim, godz. 15.30

Eintracht Frankfurt - Hamburger SV, godz. 17.30

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (7)
avatar
Arcadius
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby Lewy się przełamał, ale jego pozcyja nie jest zagrozona. No chyba żeby nie strzelał przez dwa, trzy kolejne mecze, bo na ten moment ro Schieber raczej niegroźny. Bardziej liczę na gole Artu Czytaj całość
avatar
MITCH
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Kagawy to już nie to samo, zresztą w tym sezonie mistrza Bayernowi może odebrać tylko fakt, że będą musieli w drugiej połowie wybierać LM/Liga, tak są murowanymi kandydatami, jedyna drużyna Czytaj całość
avatar
Wars
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewandowski zacznij strzelać bo ....ławeczka rezerwowych na ciebie czeka !!!! W reprezentacji też nie zachwyca,ale mam nadzieję,że w końcu zacznie strzelać. 
avatar
maziniopl
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie sądzę ze trafi bo widać gołym okiem że tej formy nie ma ale życzę mu żeby się przełamał