Eugen Polanski wrócił do Niemiec ze zgrupowania kadry Waldemara Fornalika z urazem. W meczu z Mołdawią środkowy pomocnik naderwał ścięgna w lewym kolanie, w momencie gdy selekcjoner wykorzystał już limit zmian (po 75. minucie). Ambitny zawodnik mimo bólu zdecydował się kontynuować grę i dotrwał do końcowego gwizdka.
Badania przeprowadzone przez sztab medyczny FSV Mainz wykazały, że kontuzja 26-latka jest na tyle poważna, że nie będzie mógł wziąć on udziału w sobotnim wyjazdowym pojedynku z Bayernem Monachium w ramach 3. kolejki Bundesligi. Dla trenera Thomasa Tuchela nie jest to poważne zmartwienie, ponieważ Polanski na początku sezonu przegrywa rywalizację z Elkinem Soto i Julianem Baumgartlingerem i jest tylko rezerwowym.
Ostatnie wizyty na Allianz Arena były dla reprezentanta Polski udane. W sezonie 2010/2011 Polanski rozegrał 90 minut, a zespół z Moguncji sensacyjnie wygrał 2:1. W kwietniu 2012 roku FSV wywiózł ze stolicy Bawarii bezbramkowy remis, a "Ojgen" pojawił się na murawie po godzinie gry.