Wtorek w La Liga: Kolejna transferowa bitwa na linii Barcelona - Arsenal

Będziemy mieli powtórkę z długich negocjacji w sprawie przeprowadzki Cesca Fabregasa czy Thierry'ego Henry? Tymczasem Primera Division na Premiership mogą zamienić Cristian Tello i Nuri Sahin.

15 mln za Songa?

FC Barcelona rozpoczęła pierwsze negocjacje w sprawie zakupu Alexa Songa. Podobno Blaugrana zaoferowała 15 mln euro za środkowego pomocnika. Problemem jest oczywiście Arsene Wenger, który na razie zaprzecza jakimkolwiek kontaktom z Dumą Katalonii.

To nie pierwsze trudne negocjacje między obydwoma klubami. Wcześniej Arsenal Londyn  z problemami na Camp Nou zamienili Cesc Fabregas, Thierry Henry czy Aleksander Hleb. Według brytyjskiej prasy Kanonierzy nie będą chcieli sprzedać piłkarza za mniej niż 20 mln euro. Rozpoczyna się więc kolejna transferowa saga.

Tello priorytetem Liverpoolu

Po raz kolejny Cristiana Tello łączy się z przeprowadzką do Liverpoolu. The Reds rozpoczęli już pierwsze rozmowy z Barceloną, gdzie sprzedaż młodego napastnika rozważana jest już od jakiegoś czasu.

Sam atakujący chciałby pozostać na Camp Nou i wciąż wierzy w możliwość wywalczenia miejsca w podstawowym składzie. Tito Vilanova ma jednak do dyspozycji kilku innych piłkarzy, którzy z powodzeniem mogą grać na jego pozycji. Wydaje się, że w przypadku ciekawej oferty, piłkarz może przenieść się do The Reds.

Sahin gotowy na odejście

W okresie przygotowawczym Nuri Sahin otrzymywał szansę na pokazanie się w każdym meczu. Problem w tym, że Turek zamiast na swojej nominalnej pozycji środkowego pomocnika, pojawiał się za każdym razem na lewej stronie defensywy. Z tego względu piłkarz zamierza opuścić Santiago Bernabeu. Real Madryt myśli o jego wypożyczeniu albo, w najgorszym przypadku, o sprzedaży z możliwością odkupienia za określoną kwotę.

Jose Mourinho w środku pola woli stawiać na Xabiego Alonso, Lassanę Diarrę, Sami Khedirę albo Estebana Granero i nie ma tu już miejsca na kolejnego zawodnika. Sahin najprawdopodobniej wyląduje w Premiership, gdzie chęć jego sprowadzenia wyrażają włodarze Liverpool FC oraz Arsenal Londyn. Podobno przedstawiciele The Reds już pojawili się w Hiszpanii.

Najbardziej hiszpańska FC Barcelona

Od 1996 roku w pierwszej kadrze Blaugrany nie było aż tylu Hiszpanów. W 25-osobowej drużynie jedynie ośmiu urodziło się poza granicami tego kraju - Daniel Alves, Javier Mascherano, Lionel Messi, Ibrahim Afellay, Jonathan dos Santos, Alexis Sanchez, Eric Abidal oraz Adriano Correia.

Jeszcze cztery lata temu obcokrajowcy byli normą na Camp Nou. W sezonie 2007/2008 w Barcelonie mieliśmy aż 15 zawodników z zagranicy. W 1996 roku ich liczba wynosiła zaledwie pięciu.

Roszady w Levante UD

To będzie historyczny sezon dla ekipy z Walencji. Levante po raz pierwszy będzie rywalizować w europejskich pucharach. Nie pomoże im jednak najlepszy strzelec poprzedniego sezonu - Arouna Kone. Celem reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej jest gra w Premiership i od nowego sezonu będzie najprawdopodobniej reprezentował barwy Wigan Athletic.

Levante na transferze zarobi 5 mln euro, ale nie wyda ich na jednego ze zmienników napastnika. Za darmo do klubu trafi bowiem Theofanis Gekas. 32-latek ostatnio grał w tureckim Samsunsporze.

Valencia CF bez Domingueza, ale z Valdezem

Grę Rayo Vallecano w tym sezonie ma prowadzić Chori Dominguez. Argentyńczyk zerwał swój kontrakt z Valencią, który obowiązywał jeszcze przez jeden sezon i na dniach powinien oficjalnie zostać piłkarzem Błyskawic. 31-latek miał zostać włączony do transferu Nelsona Valdeza, ale zrezygnował z tej opcji.

Mimo to napastnik Rubina Kazań wkrótce powinien trafić na Mestalla. Problemem Paragwajczyka jest brak europejskiego paszportu, a w Walencji został już osiągnięty limit trzech piłkarzy bez tego dokumentu. W tej sytuacji do pierwszego etapu rozgrywek najprawdopodobniej nie zostanie zarejestrowany Ever Banega, który jest obecnie kontuzjowany.

Nowy piłkarz Betis Sewilla, Guiza następny?

Na dniach zawodnikiem Atletico Madryt ma zostać Pedro Geromel. Środkowy defensor FC Koeln podpisze 3-letni kontrakt z Los Rojiblancos, ale swoją przygodę z Primera Division rozpocznie w barwach Betisu Sewilla, do którego zostanie wypożyczony.

Tymczasem Andaluzyjczykom został zaoferowany były król strzelców ligi hiszpańskiej, Daniel Guiza. Napastnik ma jeszcze przez dwa lata ważną umowę z Getafe CF, ale nie przekonuje do siebie prezesa klubu, Angela Torresa.

Komentarze (0)