Diaz miał wypadek i spóźnił się na obóz Śląska

[tag=21150]Cristian Omar Diaz[/tag] ponownie znalazł się na cenzurowanym u trenera Oresta Lenczyka - pisze Przegląd Sportowy. Piłkarz spóźnił się na obóz, bo w swojej ojczyźnie miał wypadek.

Śląsk trenuje już od półtora tygodnia, we wtorek wyjechała na obóz do Spały, z którego wraca w piątek. Diaza z drużyną nie ma, bo wprawdzie jest w Polsce od wtorku, ale musiał przejść testy medyczne.

Dlaczego piłkarz nie dotarł na czas do Wrocławia? Pod koniec urlopu miał wypadek samochodowy w Argentynie. Nic poważnego się nie stało, ale przeszkodziło mu to w punktualnym powrocie, a nowy lot udało się zarezerwować dopiero tydzień później.

Niezależnie od przyczyny nieobecności, Orest Lenczyk jest mocno niezadowolony z takiej postawy i można się spodziewać, że w pierwszych meczach Śląska Diaz nie zagra.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (3)
avatar
caseres
29.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak Diaz wcale nie błyszczy. Na Budocnost to i Kelemen może grać w ataku, ale później to bez napastnika nic nie osiągną. W Voskampa też już nie wierzę. 
avatar
Grek Zorba
29.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Śląsk ma kilku zawieszonych po śpiewnej aferze, więc Diazowi może być łatwiej o grę w meczu. Przecież w pierwszych pięciu kolejkach kilku graczy Śląska w tym Mila i Gikiewicz (jeden?) pauzują z Czytaj całość
avatar
Mrówa
29.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Diaz już długo w Śląsku nie pogra. Jak go trener nie odstrzeli teraz to sam się odstrzeli swoim lenistwem i krętactwem.