23-letni Matulevicius miał trafić do rumuńskiego klubu już w styczniu, ale wówczas opuścił zgrupowanie Pandurii, by stawić się w Pasach. Wiosną zagrał dla krakowian 7 razy, ale w wyjściowym składzie pojawił się tylko 3 razy, z czego dwukrotnie, kiedy spadek Cracovii do I ligi był już przesądzony. Nie zdobył ani jednej bramki, ale po sezonie zadebiutował nawet w drużynie narodowej.
Litwin był wypożyczony do Cracovii z Żaligirisu Wilno, ale krakowski klub nie zdecydował się na skorzystanie z prawa pierwokupu. Pandurii natomiast wykupiło go z Żalgirisu, a Matulevicius związał się z Rumunami trzyletnim kontraktem.