Boruc z radości obciął się na łyso (foto)

W środowym zaległym spotkaniu Serie A Fiorentina nieoczekiwanie pokonała na wyjeździe Romę i oddaliła się od strefy spadkowej. Artur Boruc skapitulował na Stadio Olimpico tylko raz.

W tym artykule dowiesz się o:

Viola, która w ostatnich tygodniach spisywała się fatalnie (za wyjątkiem zwycięstwa 2:1 nad Milanem), pokonała stołeczny zespół na Stadio Olimpico po raz pierwszy od 20 lat i awansowała na 14. miejsce w tabeli. Artur Boruc tylko raz musiał wyciągać piłkę z siatki po sprytnym zagraniu Francesco Tottiego.

Włoskie portale zajmujące się ACF Fiorentina informują, że po meczu zadowolony Boruc, by podkreślić znaczenie i wagę odniesionego zwycięstwa, całkowicie obciął swoje blond włosy! Polak nie zaprezentuje nowej "fryzury" w najbliższy weekend w meczu z Atalantą, ponieważ będzie pauzował za żółte kartki. Były reprezentant Polski wróci do bramki w środę 2 maja, gdy Fioletowi w 36. kolejce podejmą Novarę.

ZOBACZ, JAK WYGLĄDA BORUC PO OBCIĘCIU WŁOSÓW ->>>

Komentarze (3)
avatar
wielkiFAN
27.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żaden Boruc nam nie potrzebny jak mamy Wojtka ,p nie płaczcie już tak bo to się robi nudne... 
avatar
kubinho
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
akurat Szczęsny wydaje mi się bardzo autentyczny, nie jak większość "ugrzecznionch" gaczy 
avatar
Byczek93
26.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hehe brakuje mi Artura w kadrze mega pozytywny gość , nie to co sztuczny Szczęsny ...