Waldemar Fornalik: Wiemy, kto stoi za najsilniejszymi zespołami w Polsce

W niedzielę Ruch podejmie przy Cichej Wisłę Kraków. Waldemar Fornalik przed meczem opowiadał m.in. o nowym sponsorze Niebieskich, grze dwoma napastnikami oraz sytuacji w zespole Andrzeja Niedzielana.

Waldemar Fornalik mówi o:

Nowym sponsorze Ruchu

- Mam nadzieję, że sponsor zdaje sobie sprawę z tego co trzeba zrobić, aby ludzie, od których się coś oczekuje, osiągnęli sukces. Nie wystarczy tylko powiedzieć, ale trzeba podejmować dalsze działania. Podchodzimy z dystansem do tego co było ostatnio mówione (przedstawiciel Węglokoksu stwierdził, że sponsora Ruchu nie zadowoli trzecie miejsce, ale tylko i wyłącznie mistrzostwo Polski - dop. red.) nie oznacza, że nie chcemy grać o najwyższe cele. Trzeba również pamiętać jakie korporacje stoją za najsilniejszymi zespołami w kraju.

Tasowaniu składem w meczu Pucharu Polski i sytuacji kadrowej Wisły

- Nie będzie lepszej okazji w sezonie do wystawienia takiego składu jak na meczu z Ruchem Zdzieszowice, gdzie mogłem zobaczyć rezerwowych graczy. Mamy pogląd na grę Wisły. Wiemy kto gdzie może tam wystąpić. Nie wierzę w słowa Michała Probierza, że u mistrzów Polski może nie zagrać dziewięciu graczy. Spodziewamy się, że może wystąpić Patryk Małecki.

Grze dwoma napastnikami

- W tym układzie personalnym jaki mamy obecnie najlepiej nam wychodzi wystawianie dwóch napastników. Czasami są przez to problemy w innych formacjach, ale drużyna dobrze się czuje z dwójką z przodu. Światowa piłka idzie jednak w innym kierunku. Teraz częściej gra się jednym napastników. U nas snajper często wraca do pomocy. Wyjściowym ustawieniem jest 4-4-2, ale często je modyfikujemy. Nie wykluczam, że latem będziemy szukali innych rozwiązań.

Maciej Jankowski (nr 7) jest obecnie podstawowym napastnikiem Ruchu, ale na plecach czuje oddech wracającego do formy Andrzeja Niedzielana
Maciej Jankowski (nr 7) jest obecnie podstawowym napastnikiem Ruchu, ale na plecach czuje oddech wracającego do formy Andrzeja Niedzielana

Andrzeju Niedzielanie

- Widać, że wraca do formy. Strzelił dwa gole, piłka zaczęła go szukać w polu karnym. Jest sygnał, że trzeba go obserwować. Dwójka podstawowych napastników Arkadiusz Piech - Maciej Jankowski musi jeszcze mocniej trenować.

Frekwencji na meczach przy Cichej

- Jesienią rzeczywiście na naszych meczach było niewielu kibiców. W niedzielę, w spotkaniu z Podbeskidziem było ich już więcej. Mam nadzieję, że to jest tendencja zwyżkowa. W środę na Puchar Polski przyszło cztery tysiące fanów, mimo transmisji spotkania w telewizji. Myślę, że w pojedynku z Wisłą stadion będzie w miarę zapełniony.

Frekwencja na jesiennych meczach Ruchu przy Cichej nie rzucała na kolana
Frekwencja na jesiennych meczach Ruchu przy Cichej nie rzucała na kolana
Źródło artykułu: