Co z Malinowskim i Piechem?

W meczu ze Śląskiem Wrocław dwaj piłkarze Ruchu Arkadiusz Piech i Marcin Malinowski opuścili boisko przed czasem. Pomocnik chorzowian zszedł z murawy w pierwszej połowie, trzymając się za kolano. Czy zagrają z Lechem?

Wiele wskazuje na to, że zarówno Marcin Malinowski, jak i Arkadiusz Piech będą do dyspozycji Waldemara Fornalika na piątkowy mecz z Lechem Poznań. Pomocnik Ruchu opuścił boisko po 35 minutach pojedynku ze Śląskiem Wrocław. Początkowo wiele wskazywało na to, że doświadczony zawodnik naderwał więzadła krzyżowe. Okazuje się jednak, że ból w kolanie był efektem przeciążenia. "Malina" do zajęć z drużyną ma wrócić w środę.

Z kolei zejście najlepszego na boisku Piecha spowodowane było silnym stłuczeniem łydki. Zawodnik już trenuje z resztą zespołu i na pewno będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkanie z Lechem Poznań.

Uraz Marcina Malinowskiego nie okazał się groźny
Uraz Marcina Malinowskiego nie okazał się groźny

W pojedynku z Kolejorzem w zespole z Cichej na pewno zabraknie za to Łukasza Burligi, który we Wrocławiu otrzymał czwartą żółtą kartkę. Do dyspozycji Waldemara Fornalika będą Marek Szyndrowski i Marek Zieńczuk. Pierwszy z wymienionych pod koniec okresu przygotowawczego narzekał na ból w kolanie. Okazało się jednak, że kontuzja nie jest poważna i wychowanek klubu może brać udział w pojedynkach ligowych.

Komentarze (2)
avatar
Grek Zorba
21.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to dobrze, że obaj zagrają. Piecha w Ruchu może jeszcze ewentualnie zastąpić Niedzielan jak będzie w formie lub Abbott. Gorzej z Malinowskim. Z Grzelaka już chyba jednak nic nie będzie. Z kole Czytaj całość