Grzelczak zagra w Lechii już wiosną! Gdański klub pozyska też Kanieckiego

Piotr Grzelczak będzie grał w Lechii Gdańsk już na wiosnę. Poza nim z Łodzi nad morze trafi także Bartosz Kaniecki, który będzie miał zastąpić w przyszłości Wojciecha Pawłowskiego.

Lechia Gdańsk już pod koniec stycznia podpisała z Piotrem Grzelczakiem trzyletni kontrakt. Umowa miała obowiązywać od 1 lipca (wtedy kończył się kontrakt zawodnika z Widzewem Łódź), ale ostatecznie kluby doszły do porozumienia i Grzelczak będzie mógł grać w Gdańsku już od rundy wiosennej. Grzelczak zagrał w swojej karierze w 66 meczach najwyższej klasy rozgrywkowej, w których zdobył 10 bramek.

Poza nim do Gdańska trafi Bartosz Kaniecki. 23-letni bramkarz Widzewa ma 196 centymetrów wzrostu i waży 91 kilogramów. W 2010 roku był próbowany przez Franciszka Smudę na zgrupowaniu reprezentacji Polski, które odbyło się w Turcji. - W kontekście odejścia latem Wojtka Pawłowskiego musimy zabezpieczyć się na tak newralgicznej pozycji, jaką jest bramka - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną gdańskiego klubu jego prezes, Maciej Turnowiecki. Kaniecki przez praktycznie całą swoją karierę związany był z Widzewem, jedynie na pół roku wypożyczony był do Concordii Piotrków Trybunalski.

Obaj zawodnicy w Gdańsku zjawią się w poniedziałek. Nie zagrają więc w sobotnim sparingu z Zawiszą Bydgoszcz.

Komentarze (5)
avatar
Sawczenkos
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lechia robi transfery po to, żeby być Wielką Lechią, czy żeby walczyć o utrzymanie? sorry, może się nie znam, ale takie nazwiska jak Grzelczak to chyba dodatkowych tłumów na trybuny raczej nie Czytaj całość
avatar
Max
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To teraz Lechia ma juz Pawlowskiego, Malkowskiego, Buchalika i jeszcze Kanieckiego? Troche duzo tych bramkarzy i wszyscy ograni w ekstraklasie. 
Wenflon
11.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak Buchalik i Małkowski będą mieć odpowiednią forme to sobie z Kanieckim poradzą. To przecież nie jest Boruc ani Szczęsny żeby po jego przyjściu wpadać w panikę i bać się o miejsce w składzie. Czytaj całość
avatar
Amadeusz
10.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na miejscu Buchalika i Małkowskiego trochę bym się zdenerwował, pewnie liczyli że zagrają w lidze, a tu coś takiego... Jestem tylko ciekawy jak gdański klub zrobi z rundą wiosenną - 4 bramkarzy Czytaj całość