W środę KS Polkowice w meczu sparingowym mierzył się ze Śląskiem Wrocław. Potyczka zakończyła się zwycięstwem wicemistrzów Polski, choć jako pierwsi prowadzenie w meczu objęli polkowiczanie. - Na pewno Śląsk był lepszym zespołem. Oni są na innym etapie. To jest zespół, który prowadzi w naszej Ekstraklasie. Na pewno też wrocławianie preferują techniczną piłkę. My traciliśmy gole po indywidualnych błędach, ale my mamy jeszcze praktycznie dwa miesiące do inauguracji rozgrywek ligowych. Śląsk rusza za niespełna miesiąc. Myślę, że oni idą w dobrym kierunku, a my mamy jeszcze czas na korekty błędów - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Janusz Kudyba, opiekun KS-u. Wrocławianie w całym meczu zwyciężyli 3:1.
Zwłaszcza pierwsza połowa była bardzo dobra w wykonaniu drużyny z Polkowic. - W drugiej części gry grało dużo młodych zawodników, mniej doświadczonych. Trzeciego gola dostaliśmy już po braku komunikacji. Śląsk jest na tyle doświadczonym zespołem, że skrzętnie to wykorzystał - zaznaczył Kudyba.
Zespół z Polkowic broni się przed spadkiem z I ligi. Prawdopodobnie skład KS-u zostanie wzmocniony. - Jeszcze przynajmniej na dwóch pozycjach będę chciał zespół wzmocnić. Większej rewolucji kadrowej na pewno nie będzie - powiedział szkoleniowiec. Jak się okazuje bliski gry w KS-ie Polkowice jest Grzegorz Kuświk. - Jest przymierzany do nas. Można powiedzieć, że jesteśmy w trakcie negocjacji jeśli chodzi o Kuświka. Mam nadzieję, że ten zawodnik trafi do nas - powiedział Janusz Kudyba portalowi SportoweFakty.pl. W środowym sparingu w pierwszoligowcu testowany był także zawodnik WKS-u, Przemysław Szuszkiewicz. Decyzja co do jego ewentualnej gry w KS-ie jeszcze nie zapadła. Trener Kudyba ocenił go pozytywnie. Przyszłość Szuszkiewicza ma się więc dopiero wyjaśnić.
Drużyna z Polkowic miała wiele problemów, aby odpowiednio przygotować się do rundy jesiennej. Teraz jest już jednak zupełnie inaczej. - Jest więcej czasu na to, żeby zrobić i odpowiednią selekcję, i odpowiednio przygotować zespół. Uważam, że na tym etapie na pewno ze Śląskiem mogliśmy zagrać lepiej, ale tak jak powiedziałem - to jest na tyle doświadczona drużyna, mająca duże umiejętności techniczne, że wykorzystała ona nasze błędy - podsumował Janusz Kudyba.