Kicker ocenił 13. rundę Bundesligi
Łukasz Piszczek - "2.5" - wyższe oceny otrzymało tylko 4 graczy BVB. Po "3.5" dostali boczni defensorzy Bayernu, Rafinha i Philipp Lahm. W klasyfikacji łącznej Piszczek ze znakomitą średnia 2.79 zajmuje 4. miejsce wśród wszystkich obrońców ligi.
Robert Lewandowski - "2.5" - u dziennikarzy Kickera "Lewy" nie wzbudził takiego zachwytu, jak u żurnalistów goal.com/de. Mimo to jego ocena jest znacznie wyższa od noty Mario Gomeza ("5"). Średnia 23-latka za 13 występów to 2.96. Daje ona 3. pozycję wśród napastników za Claudio Pizarro i Lukasem Podolskim.
Jedenastka kolejki: Weidenfeller - Jantschke, Chris, Hummels, Schmelzer - Salihamidzić - Herrmann, Reus, Arango - Reisinger, Huntelaar.
Bayern już szuka następcy Robbena?
Częste kontuzje i wahania formy Arjena Robbena niepokoją działaczy Bayernu. Jak przyznają lekarze monachijskiego klubu, 27-latek nie jest w stanie rozegrać więcej niż 70-80 procent meczów w sezonie. Dlatego też liderzy Bundesligi zaczęli rozglądać się za nowymi skrzydłowymi.
Jak donoszą holenderskie media, numerem 1 na liście życzeń FCB jest występuje w PSV Eindhoven Dries Mertens. 24-letni Belg rozgrywa fenomenalny sezon - w 13 meczach Eredivisie strzelił 11 goli i zaliczył 9 asyst. To on trafił do siatki Legii Warszawa w meczu LE. Mertens wyceniany jest obecnie na 8.5 mln euro.
Ponadto sport1.de poinformował, że niedzielnemu meczowi SpVgg Greuther Fuerth z FSV Frankfurt przyglądał się Christian Nerlinger. Dyrektor sportowy Bayernu szczególną uwagę przywiązywał do gry 21-letniego Sercana Sararera. Prawoskrzydłowy rodem z Hiszpanii spisał się świetnie, bowiem zaliczył 3 asysty! Jeśli będzie się nadal tak dobrze rozwijał, może okazać się istotnym wzmocnieniem siły rażenia Gwiazdy Południa.
Robben nie powinien zagrać z Borussią?
Trener Jupp Heynckes długo zastanawiał się, czy wystawić Arjena Robbena w meczu z BVB. - Chciał, żeby pod nieobecność Schwiniego i Tymoszczuka na boisku było więcej doświadczonych graczy. W normalnych okolicznościach wszedłbym z ławki. Nie mnie oceniać decyzję trenera - przyznał Holender, którego występ okazał się sporym rozczarowaniem.
- Arjen nie był w pełni sił i chyba wszyscy to widzieli - uważa Holger Badstuber. - To było z góry do przewidzenia, że po tak długiej przerwie Robben nie rozstrzygnie w pojedynkę meczu. Najważniejsze, że wrócił - dodał Karl-Heinz Rummenigge. Niezadowolony z powrotu Robbena był także Toni Kroos, który został przesunięty do roli defensywnego pomocnika. - To, że 2 czy 3 piłkarzy gra na innych pozycjach niż ostatnio, robi różnicę - stwierdził 21-latek.
Sędzia Rafati był pod wpływem alkoholu
Bild dowiedział się, że przed próbą samobójczą Babak Rafati pił alkohol. Zdaniem dziennikarzy mogło mieć to wpływ na zachowanie sędziego. Przyczyny dramatycznej decyzji 41-latka nadal nie są znane. Bild spekuluje, że w grę mogły wchodzić kłopoty w pracy (obniżka wynagrodzenia) bądź fakt, iż licencja FIFA uprawniająca do prowadzenia meczów międzynarodowych wygasa Rafatiemu wraz z końcem 2011. Ponadto niskie oceny za mecze Bundesligi sprawiły, że ostatnio prowadził on coraz mniej spotkań - poprzednie ponad miesiąc temu. A to oznaczało niższe zarobki.
Póki co arbiter w Hanoweru opuścił już szpital. Zdaniem lekarzy nie ma obawy, że Rafati ponownie targnie się na swoje życie.
Huntelaar chce wywalczyć Złotego Buta
Dla grającego w masce ochraniającej złamany nos Klaasa-Jana Huntelaara pojedynek z Norymbergą był bardzo udany. Holender strzelił 2 gole i do prowadzącego w klasyfikacji najskuteczniejszych Mario Gomeza traci już tylko jedną bramkę. - Zawsze chcę osiągać jak najwięcej, więc tym razem celuję w stanie się najlepszym strzelcem Europy - zapowiedział napastnik Schalke.
Już w najbliższą sobotę Koenigsblauen czeka derbowy pojedynek z Borussią. Do mistrzów Niemiec ekipa Huuba Stevensa traci tylko punkt. - Byłoby wspaniale, gdyby udało nam się wygrać dzięki moim golom - marzy Huntelaar.
Borussia sporo zarobiła
Nie tylko wygrana w Monachium ucieszyła w ten weekend kibiców BVB. Okazuje się, że w minionym roku rozliczeniowym klub z Dortmundu zarobił na czysto 9.5 mln euro. Dzięki temu łączny dług został zredukowany do 56 mln. - Jesteśmy absolutnym wzorem do naśladowania. Zdobyliśmy mistrzostwo Niemiec i mamy dobrą politykę finansową - skomentował Hans-Joachim Watzke. Równocześnie władze podkreśliły, że nie pozwolą na przejęcie klubu przez żadnego inwestora. - Drzwi zostały zamknięte - oświadczył prezydent Reinhard Rauball.
Raul kapitanem Schalke
Wobec poważnej i przewlekłej kontuzji Benedikta Hoewedesa trener Huub Stevens musiał zadecydować, komu przekazać opaskę kapitańską. Dość niespodziewanie trafiła ona w ręce Raula. Niespodziewanie, bo na początku sezonu Hiszpan odmówił objęcia przywództwa nad zespołem.
Dlaczego teraz wyraził zgodę? - To było za czasów trener Ralfa Rangnicka. Teraz naszym szkoleniowcem jest Stevens i Raul zgodził się od razu - tłumaczy Horst Heldt.
Mecz Koeln - Mainz dopiero w 2012 roku?
W bieżącym tygodniu władze ligi ogłoszą nowy termin przełożonego pojedynku. - Ze sportowego punktu widzenia fakt, iż mecz się nie odbył, był niekorzystny. Mamy niewiele praktyki meczowej, a zawieszenia Laniga i Sereno pozostają. Jednak najważniejsze jest zdrowie sędziego - skomentował Stale Solbakken. FC Koeln straci również finansowo, ponieważ będzie musiała dwukrotnie zapłacić za organizację meczu służbom porządkowym. Deutsche Fussball Liga już zapowiedziała zwrot kosztów.
Pojedynek może odbyć się dopiero w 2012 roku, ponieważ w ciągu każdego najbliższego tygodnia rozgrywane będą mecze bądź Ligi Mistrzów, bądź Ligi Europejskiej. A 21 grudnia FSV Mainz zagra w 1/8 finału Pucharu Niemiec.
Traore liczy na dalsze występy w VfB
Dość niespodziewanie w meczu z Augsburgiem debiut w wyjściowym składzie Stuttgartu zanotował Ibrahima Traore. - Gdy latem przybyłem do klubu, wiedziałem, że konkurencja jest ogromna. Przez kilka miesięcy bardzo ciężko trenowałem i wreszcie się opłaciło - cieszy się 23-letni Gwinejczyk. - Miałem już wielu trenerów, ale żaden nie był taki jak Labbadia, który zwraca uwagę na szczegóły i wyciąga z piłkarzy to, co w nich najlepsze - stwierdził lewoskrzydłowy.
Luhukay nie zostanie zdymisjonowany
FC Augsburg jest na dobrej drodze, by po rocznej przerwie znów zawitać do 2. Bundesligi. Beniaminek w 13 kolejkach zgromadził tylko 8 "oczek". Mimo to pozycja trenera Josa Luhukaya nie jest zagrożona. - On jest najlepszym szkoleniowcem jakiego do tej pory mieliśmy - zapewnił prezydent Walter Seinsch. - Zimą pozyskamy nowych graczy. Mamy na to środki - obiecał.
Borussia wypożyczy obrońcę?
TZ informuje, że 1860 Monachium jest bardzo blisko pozyskania Marca Hornschuha. Etatowy reprezentant Niemiec do lat 21 nie ma szans na występy w drużynie Juergena Kloppa, choć formalnie jest zgłoszony do rozgrywek Bundesligi. Regularnie występuje więc w Lidze Regionalnej. Wypożyczenie na zaplecze ekstraklasy byłoby zapewne dla środkowego obrońcy sporą szansą.