Od czasu debiutu w Pucharze Króla sytuacja Wojciecha Szczęsnego zmieniła się diametralnie. 34-latek otrzymał szansę gry w miniturnieju o Superpuchar Hiszpanii i ją wykorzystał. Polak wygrał rywalizację z Inakim Peną i stał się numerem jeden w bramce FC Barcelony. "Duma Katalonii" nie przegrała jeszcze spotkania, gdy był na boisku, dlatego hiszpańskie media szybko nazwały go "talizmanem".
Dziennik "Mundo Deportivo" w najnowszym artykule przypomniał, że polski bramkarz nie przegrał żadnego z pierwszych 16 meczów. To czyni go jednym z 11 zawodników w historii klubu, którzy osiągnęli taki wynik.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
"Prawda jest jedna: z Szczęsnym Barcelona nie zna porażki. Blaugrana przeżywa najlepszy moment sezonu, który zbiegł się - przypadkowo czy nie - z obecnością 'Teka' w bramce. Szczęsny jest talizmanem, a jego status niepokonanego umieścił go w elitarnym gronie" - czytamy w "Mundo Deportivo".
Jego seria bez porażki przypomina legendarną passę Johana Cruyffa z lat 70. XX wieku. Holender był piłkarzem FC Barcelony w latach 1973–1978. W tym czasie rozegrał 180 meczów i strzelił 60 bramek. Katalończycy nie przegrali pierwszych 23 meczów, gdy Cruyff był na murawie.
Szczęsny dołączył do elitarnego klubu zawodników, którzy nie przegrali w swoich pierwszych 16 meczach dla Barcelony. Wcześniej podobnym osiągnięciem mogli pochwalić się m.in. Albert Celades, Vitor Baia, Giovanni, Pepe Reina, Cesc Fabregas, Neymar, Arda Turan, Paulinho i Coutinho. Szczęsny ma nadzieję kontynuować tę passę w nadchodzących spotkaniach ligowych i pucharowych.
W 16 meczach Szczęsny odniósł 14 zwycięstw i 2 remisy, co jest wynikiem lepszym niż większość jego poprzedników. Tylko Arda Turan zdołał wygrać wszystkie swoje pierwsze 16 spotkań. Mimo że Szczęsny wpuścił 16 goli, to w połowie meczów zachował czyste konto, co jest imponującym wynikiem.
Obecność Szczęsnego w bramce znacząco poprawiła defensywę Barcelony. Trener Hansi Flick docenia doświadczenie, jakie wnosi były bramkarz Juventusu i Arsenalu. Choć Szczęsny średnio wpuszcza dwa gole na mecz, to jego umiejętność utrzymania czystego konta w połowie spotkań jest nie do przecenienia.
Szczęsny dołączył zresztą do grona bramkarzy, którzy w swoich pierwszych 16 meczach dla Barcelony osiągnęli imponujące wyniki. Wśród nich są Miguel Reina, Mora i Andoni Zubizarreta, którzy również mieli wiele czystych kont. Claudio Bravo z 10 czystymi kontami jest jednym z niewielu, którzy osiągnęli lepszy wynik niż Szczęsny.