Bośniacy starali się rozproszyć Cristiano Ronaldo tuż po przylocie Portugalczyków do Bośni i Hercegowiny. Na lotnisku zaczęli skandować "Messi, Messi" (więcej TUTAJ).
Gwiazdor Realu ciężkie chwile przeżywał podczas wieczornego treningu na stadionie Bilino Polje w Zenicy. Kibice gospodarzy przeszkadzali CR7 poprzez ciągłe oślepianie go laserem. 26-latek w końcu nie wytrzymał i wymownym gestem pokazał, co sądzi o bośniackich fanach. To nie pierwsze tego typu zachowanie Ronaldo - we wrześniu napastnik pokazał środkowy palec sympatykom Racingu Santander.
Ronaldo zadania z pewnością nie ułatwia także pogoda panująca na Bałkanach. Prognozy mówią, że piątkowe spotkaniu zostanie rozegrane przy temperaturze niższej niż 5 stopni Celsjusza.