- Polska piłka nie jest nam zbyt dobrze znana, dlatego w ostatnich dniach uważnie się jej przyglądaliśmy. Oglądałem spotkania Wisły i muszę powiedzieć, że jest mocną drużyną. W ostatnich czterech lata zdobyła trzy mistrzostwa Polski - przyznaje Clausen i dodaje: - Nie chciałbym zdradzać szczegółów dotyczących taktyki. Przyjechaliśmy po to, żeby wygrać i będziemy grali ofensywnie. Jeśli chodzi o Wisłę, to myślę, że na wszystkich pozycjach ma dobrych zawodników, ale szczególną uwagę zwróciłem na na Meliksona i Ilieva.
Odense podobnie jak Wisła, trafiło do fazy grupowej Ligi Europejskiej, odpadając w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Duńczycy nie sprostali hiszpańskiemu Villarrealowi. - Chociaż wygraliśmy u siebie pierwszy mecz, to oni byli faworytem i na wyjeździe przegraliśmy. Oczywiście brak awansu był dla nas porażką, ale możliwe, że Wisła była jeszcze bardziej rozczarowana swoim wynikiem niż my - mówi Clausen.