Kuszczak: Ta sytuacja psuje mi karierę

- Miałem dużo ciekawych ofert, kluby kontaktowały się ze mną przed zakończeniem poprzedniego sezonu oraz w przerwie letniej. Ale zawsze problemem były duże pieniądze, które Manchester za mnie żądał - mówi o swoim ewentualnym transferze Tomasz Kuszczak.

Polski bramkarz już jakiś czas temu ogłosił, że chce odejść z United, gdzie jest tylko rezerwowym. Mimo że miał oferty, wciąż klubu nie zmienił. Zdaniem Kuszczaka klub i trener Ferguson nie postępują wobec niego fair. - Nie tak to sobie wyobrażałem, jestem zły i zawiedziony tym, jak Ferguson ze mną postępuje. Przez 5 lat go nie zawiodłem, byłem zawsze gotowy do gry, zresztą on sam to potwierdzał i wiele obiecywał. Najgorsze jest to, że moja sytuacja jest niejasna, a jedyną osobą, która na tym traci, jestem ja sam. Z jednej strony mnie skreślono, z drugiej zaś ograniczono możliwość odejścia do innego klubu. Mam świadomość i jestem pewien, że Ferguson również ją ma, że ta sytuacja psuje mi karierę. A tak w ogóle to o tym wszystkim mógłbym napisać długą historię, być może przyjdzie na to czas - mówi w rozmowie z Super Expressem.

Kuszczakowi kontrakt z Man Utd skończy się w przyszłym roku, co oznacza, że już w styczniu będzie mógł podpisać umowę z nowym klubem, do którego latem odejdzie za darmo.

Źródło: Super Express

Komentarze (0)