Po niezbyt udanej przygodzie z Koniczynkami Arkadiusz Malarz występował w OFI Kreta i AE Larisa. Przed rokiem przeniósł się na Cypr, gdzie wraz z Grzegorzem Rasiakiem bronił barw AEL Limassol. Jednak po tym, jak rozegrał 9 ligowych spotkań, władze klubu uznały, że nie będzie już im potrzebny i dały mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
W poniedziałek Malarz, który przed laty występował w polskiej ekstraklasie w barwach Amiki, Świtu i Lecha, związał się dwuletnim kontraktem z Panachaiki GE z miasta Patras na Półwyspie Peloponeskim. Drużyna prowadzona przez Alexisa Kougiasa w poprzednim sezonie awansowała z 3. do 2. ligi. Głównym konkurentem 31-letniego Polaka powinien być pozyskany z Atromitosu Apostolos Androutsos.