Emmanuel Olisadebe: Jestem otwarty na rozmowy z polskimi klubami

Emmanuel Olisadebe opuszcza ligę chińską i nie wyklucza powrotu do naszej ekstraklasy. By tak się stało, zainteresowanie jego osobą musi wyrazić jakiś klub.

W tym artykule dowiesz się o:

Dlaczego Olisadebe opuszcza Chiny? - Do mojego klubu przyszedł trener z Korei, który sprowadził swoich obcokrajowców, więc kilku z nas musiało im zrobić miejsce. To działo się w lutym, a mój menedżer mocno wtedy przysnął. W Chinach zamknęło się okno transferowe i nie mogłem już przejść do innego klubu - poinformował reprezentant Polski.

"Oli" uważa, że poradziłby sobie bez problemu w lidze polskiej. - Mam niecałe 33 lata i wciąż sporo do zaoferowania. Frankowski ma 37 lat, a jest najlepszym strzelcem ligi, prawda? Marcin Żewłakow ma 35 lat i też sobie w Polsce radzi. W Chinach zagrałem około 70 meczów i strzeliłem 24 gole. W Polsce też bym strzelał - stwierdził.

Jeśli Olisadebe nie zechce żaden polski klub, prawdopodobnie będzie on grał w Grecji lub w Chinach. Były gracz Polonii Warszawa zdaje sobie sprawę też z tego, że gdyby zaczął trafiać w naszej lidze, mógłby wrócić do kadry narodowej, bo przecież nigdy z niej nie zrezygnował.

Źródło: Super Express.

Komentarze (0)