O zachowanie nadziei w Ostrowcu - zapowiedź meczu KSZO Ostrowiec - MKS Kluczbork

MKS Kluczbork w 24 dotychczas rozegranych spotkaniach zgromadził 29 punktów, co plasuje ten zespół na dziesiątej pozycji. Gospodarze sobotniego pojedynku - piłkarze KSZO Ostrowiec Św. mają na swoim koncie o 7 punktów mniej, a to na obecną chwilę oznacza miejsce pod kreską gwarantującą utrzymanie w szeregach I-ligowców.

W ostatniej kolejce oba zespoły osiągnęły dobre rezultaty w meczach z zespołami zajmującymi dwa pierwsze miejsca w ligowej tabeli. Ostrowczanie sprawili małą niespodziankę, remisując bezbramkowo z prowadzonym przez byłego szkoleniowca KSZO Roberta Kasperczyka Podbeskidziem Bielsko-Biała. Nie jest to wielka niespodzianka, bowiem w tym sezonie pomarańczowo-czarni urywali już zespołom z czołówki (remis z ŁKS w Łodzi oraz wygrana z Piastem w Ostrowcu i remis w Gliwicach). Z kolei ekipa z Kluczborka zremisowała 1:1 z liderem z Łodzi, a strzelcem cennego gola w 87. minucie okazał się Arkadiusz Półchłopek.

To pokazuje, że ostrowczanie potrafią grać z wyżej notowanymi rywalami, gorzej natomiast to wygląda w konfrontacji z potencjalnymi rywalami w walce o utrzymanie, a takim niewątpliwe jest zespół MKS, który dotychczas nie wygrał jeszcze żadnego meczu na stadionie rywala.

Co ciekawe, bilans pomiędzy oboma zespołami wypada na korzyść gości. Występujący w ubiegłym sezonie jako beniaminek I ligi MKS Kluczbork dwukrotnie pokonała zespół KSZO: jesienią 2:0 i wiosną 2:1. W obecnym sezonie w Kluczborku oba zespoły podzieliły się punktami, choć Patryk Kuczyński strzelił bramkę już w 1. minucie gry, a dodatkowo od 55. minuty ostrowczanie grali w "dziesiątkę" po czerwonej kartce dla bramkarza Michała Wróbla.

Z powodu urazów w spotkaniu z KSZO nie zagrają defensywni zawodnicy: Maciej Wilusz i Tomasz Jagieniak. Podobna sytuacja jest w obozie gospodarzy. Tu z powodu kontuzji nie zagra bardzo dobrze spisujący się w tej rundzie Jakub Cieciura oraz Mikołaj Skórnicki. Z powodu czerwonej kartki pauzować będzie Michał Trzeciakiewicz.

Spotkanie z MKS Kluczbork będzie dla podopiecznych trenera Czesława Jakołcewicza w zasadzie meczem o wszystko. W przypadku zwycięstwa pomarańczowo-czarni mają jeszcze szanse na utrzymanie się na zapleczu Ekstraklasy, zaś w przypadku porażki mogą już pożegnać się z I ligą.

- To nie będzie dla nas mecz o trzy czy sześć punktów - to będzie pojedynek o sto punktów, bo jeśli przegramy, to po prostu nas nie ma w lidze. Liczę jednak, że moi koledzy poradzą sobie przed własną publicznością i zainkasują komplet punktów. Ja ze względu na kontuzje zmuszony jestem obejrzeć mecz z trybun i już teraz wiem, że będę się denerwował - powiedział obrońca KSZO, Jakub Cieciura.

KSZO Ostrowiec Św. - MKS Kluczbork/ sob 23.04.2011r, godz. 14.00

Przewidywane składy:

KSZO Ostrowiec: Dymanowski - Stachurski, Kardas, Czarnecki, Ba - Bzdęga, Gevorgyan, Mąka, Nowosielski - Nawrocik, Kanarski.

MKS Kluczbork: Świtała - Orłowicz, Copik, Odrzywolski, Stawowy - Tuszyński, Niziołek, Kaczmarek, Półchłopek - Kazimierowicz, Nitkiewicz.

Sędzia: Jacek Walczyński (Lublin).