Franciszek Smuda chciałby prowadzić kadrę narodową

Franciszek Smuda prowadzi obecnie Lecha Poznań, lecz deklaruje, że jeśli tylko otrzymałby propozycję pracy z reprezentacją Polski, bez wahania by ją przyjął. "Franz" uważa, że zebrał już niezbędne doświadczenie, które predestynuje go do prowadzenia kadry narodowej - donosi Dziennik.

- Nie jestem w opozycji do Beenhakkera, ale wszyscy wiemy, jak wypadł na Euro. Odpadliśmy zanim ten turniej na dobre się rozkręcił. Żeby jednak wszystko było jasne - wcale źle mu nie życzę. Decyzja należy jednak do związku. Zostawią go, uszanuję to i będę mu życzyć powodzenia. Ale docierają do mnie różne sygnały... - powiedział Dziennikowi Smuda.

Szkoleniowiec Lecha dodał ponadto: - Na okrągło dzwonią do mnie różne osoby. Także z PZPN, ale nie będę wymieniał ich nazwisk. Pytają, czy chciałbym poprowadzić polską reprezentację. Odpowiadam to samo, co teraz - jeśli dostanę taką propozycję, to na sto procent ją przyjmę. Jestem już na tyle doświadczony, że mogę pełnić tę zaszczytną funkcję.