Legia Warszawa jest gotowa sprzedać Ariela Borysiuka. Za transfer 20 letniego pomocnika stołecznego klubu, nabywca będzie musiał zapłacić 2 miliony euro. Duże zainteresowanie zawodnikiem Legii wykazuje włoskie Udinese. Przedstawiciele tego klubu jeżdżą za Polakiem nie tylko w Polsce, ale również po Europie. Obserwowali go w meczu ze Śląskiem Wrocław, w którym zdobył bramkę, byli również na meczu reprezentacji U-21 w Cottbus, gdzie Polacy zremisowali z Niemcami. Pojawili się również w Sulejówku, gdzie młodzi Polacy rozegrali mecz ze Szwajcarią w ramach Turnieju Czterech Narodów. - To już nie jest tylko monitoring piłkarza, ale szczegółowe obserwacje, choć konkretnej oferty jeszcze nie przedstawialiśmy - powiedział dla Przeglądu Sportowego dyrektor sportowy Udinese Fabrizio Larini.
Borysiuk wzbudził zainteresowanie nie tylko włoskiego Udinese. Spotkania Legii obserwują również skauci Blackburn Rovers. To daje szanse na powiększenie letniego budżetu transferowego Legii, który ma wynosić milion euro. Gdyby udało się sprzedać Borysiuka, wówczas właściciele mogliby przeznaczyć dodatkowe środki na zakup piłkarzy. Priorytetem dla Legii w okresie letnim będzie pozyskanie napastnika i ofensywnego pomocnika. Jeżeli kontraktu nie przedłuży Tomasz Kiełbowicz, to konieczne będzie również pozyskanie lewego obrońcy.
Źródło: Przegląd Sportowy