Górnicze starcie przy Bukowej - zapowiedź spotkania GKS Katowice - Bogdanka Łęczna

W drugim w rundzie wiosennej spotkaniu przy Bukowej GKS Katowice podejmie Bogdankę Łęczna. Po zeszłotygodniowej klęsce w Poznaniu podopieczni trenera Wojciecha Stawowego są zdeterminowani, by zgarnąć w tym spotkaniu komplet punktów. Zadanie nie będzie należało do łatwych, bo drużyna z Lubelszczyzny tej wiosny nie zaznała jeszcze goryczy porażki.

Mimo buńczucznych zapowiedzi o ataku na czołówkę tabeli start rundy rewanżowej w wykonaniu zawodników GKS Katowice wypadł co najwyżej przeciętnie. Co prawda śląska drużyna rozpoczęła wiosnę od zwycięstwa w Ząbkach, ale potem było już tylko gorzej. Podopieczni trenera Wojciecha Stawowego szczęśliwie zremisowali na własnym stadionie z Piastem Gliwice, a przed tygodniem doznali bolesnej klęski w wyjazdowym starciu z Wartą Poznań.

Znacznie lepiej pod tym względem wygląda drużyna z Łęcznej, która tej wiosny jeszcze nie przegrała. Rundę wiosenną Bogdanka rozpoczęła od zwycięstwa nad Górnikiem Polkowice, następnie zremisowała w Niecieczy z Termalicą, a przed tygodniem bez problemów ograła Odrę Wodzisław Śląski i na dobrą metę, to podopieczni trenera Mirosława Jabłońskiego są obecnie bliżej ataku na czołówkę ligi.

Sytuacja może się zmienić po sobotnim starciu obu drużyn. W ligowej tabeli Gieksę i Bogdankę dzieli pięć pozycji poparta pięciopunktową przewagą drużyny z Lubelszczyzny. Mecz obu drużyn będzie zatem batalią o sześć punktów, bo zwycięzca tego pojedynku awansuje w górę ligowej stawki. Kogo można uznać faworytem owej potyczki? W poprzednich kolejkach z lepszej strony prezentowali się łęcznianie, ale katowicka drużyna na własnym stadionie jest groźna dla każdego.

Oba zespoły do meczu przystąpią osłabione. Sztab szkoleniowy Gieksy będzie musiał sobie bez kontuzjowanego Michała Zielińskiego, przebywającego na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski Tomasza Hołoty i pauzującego za czwartą w sezonie żółtą kartkę Janusza Dziedzica. Pod znakiem zapytania stoi także występ zmagających się z urazami Grzegorza Goncerza i Rafała Sadowskiego.

Do gry gotowy jest już za to Marek Pączek, ale mecz rozpocznie raczej na ławce rezerwowych. W ostatnich meczach kontuzjowanego golkipera godnie zastępował Jacek Gorczyca i najpewniej to on stanie w sobotni wieczór między słupkami katowickiej bramki.

Bogdanka do Katowic przyjedzie osłabiona brakiem kontuzjowanych Wallace’a Benevente i Eivinasa Zagurskasa. Od dłuższego czasu poza kadrą pozostaje także Kamil Oziemczuk, dla którego przyjazd na Bukową mógł być okazją do spotkania ze starym znajomym z AJ Auxerre, Arkadiuszem Rysiem, dziś obrońcą drużyny ze stolicy Górnego Śląska.

Sentymentalną podróż w sobotni wieczór odbędzie także trener Stawowy, który prowadził zespół z Łęcznej w sezonie 2008/09 i w pierwszych kolejkach sezonu 2009/10. Tuż przed podpisaniem kontraktu przyczółku w Łęcznej szukał także wspomniany wcześniej Dziedzic. Były gracz Arki Gdynia pojawił się na testach w drużynie pierwszoligowca, ale nie zdołał przekonać do siebie sztabu szkoleniowego i wkrótce znalazł angaż przy Bukowej.

Bilans dotychczasowych spotkań przemawia zdecydowanie na korzyść gości z Lubelszczyzny. Z jedenastu dotychczasowych gier obu drużyn Bogdanka triumfowała pięć razy, cztery razy padał remis, a zaledwie dwa spotkania na swoją korzyść rozstrzygnęła Gieksa. Stosunek bramkowy również przemawia na korzyść łęcznian i wynosi 16:13.

GKS Katowice - Bogdanka Łęczna / sob. 26.03.2011 godz. 18:00

Przewidywane składy:

GKS: Gorczyca - Olkowski, J. Kowalczyk, Szala, Sokołowski, Karwan, Mazurkiewicz, Cholerzyński, Chwalibogowski, Pitry, Kaliciak.

Bogdanka: Prusak - Bożkow, Sołdecki, Magdoń, Zasada, Sasin, Nikitović, Nowak, Kaczmarek, Nildo, Pesir.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

Zamów relację z meczu GKS Katowice - Bogdanka Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu GKS Katowice - Bogdanka Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (0)