Piłkarze Widzewa tracą cierpliwość

Piłkarze Widzewa nadal nie otrzymali zaległych pieniędzy. Do zadłużenia z zeszłego roku dochodzą pieniądze, które zawodnicy zarobili w obecnym. Nieoficjalnie szacuje się, że dług łódzkiego klubu wynosi 3 miliony złotych.

W tym artykule dowiesz się o:

5 marca minął kolejny termin wypłaty zaległych pieniędzy z tytułu premii dla piłkarzy Widzewa. Zawodnicy są coraz bardziej zniecierpliwieni. Dodatkowo do zaległości z zeszłego roku trzeba dodać opóźnienia przy wypłatach premii. - Zaległości w wynagrodzeniach dotyczą tylko tego roku i zostaną uregulowane w najbliższym czasie. Ich wysokość jest wewnętrzną sprawą klubu - napisał w oświadczeniu przesłanym Przeglądowi Sportowemu prezes Widzewa Marcin Animucki.

Nieoficjalnie szacuje się, że dług Widzewa wobec piłkarzy i trenerów wynosi 3 miliony złotych. Piłkarze łódzkiej drużyny nie chcą wypowiadać się na temat zaległości. W nieoficjalnych rozmowach dodają jednak, że jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to poinformują o wszystkim PZPN.

Źródło: Przegląd Sportowy

Źródło artykułu: