W 16. minucie Szczęsny obronił silne uderzenie Dani Alvesa z rzutu wolnego i łapiąc piłkę, doznał urazu środkowego palca lewej dłoni. Przez kilka minut była mu udzielana pomoc sztabu medycznego, który ostatecznie zadecydował o tym, że Polak musi zejść z boiska.
To był drugi występ Szczęsnego w Lidze Mistrzów. Pierwszy miał miejsce przed trzema tygodniami w pierwszym starciu 1/8 finału z Dumą Katalonii.
Przypomnijmy, że od początku stycznia kontuzjowany jest Łukasz Fabiański, pod którego nieobecność Szczęsny został numerem "1" Kanonierów. "Fabian" natomiast wykorzystał na początku sezonu kontuzję Almunii. Bramkarska karuzela w drużynie Arsena Wengera zatoczyła więc pełne koło.