Po sobotnim spotkaniu 30. kolejki Championship z Portsmouth Clough nazwał Cywkę "niedoświadczonym i mało bystrym piłkarzem", który "od 10 miesięcy powtarza te same błędy" (Przeczytaj o tym tutaj).
- Nie mam żadnego problemu z komentarzami, które na mój temat po sobotnim meczu z Portsmouth wygłosił menedżer - mówi Cywka, który mimo mało dyplomatycznej wypowiedzi szkoleniowca, nie ma zamiaru dłużej roztrząsać sprawy: - Nie czuję potrzeby, by rozmawiać na ten temat z kimkolwiek spoza klubu, włączając w Związek Zawodowych Piłkarzy.
Cywka zapowiedział, że chce się skupić tylko i wyłącznie na treningach i dalszej walce o miejsce w pierwszej "11" Baranów. - Latem byłem zachwycony z podpisania kontraktu z Derby County i cieszyłem się na wyzwanie gry w pierwszej drużynie. To dla mnie cenne doświadczenie i czuję, że pracując z menedżerem i sztabem szkoleniowym, cały czas się rozwijam - zapewnia polski napastnik.