W sobotnie popołudnie doszło do starcia Śląska Wrocław z drużyną z pierwszej ligi - ŁKS-em. Do Jarocina, gdzie odbywał się sparing szkoleniowiec WKS-u zabrał 17-stu zawodników. W drużynie z ekstraklasy zabrakło przechodzących rehabilitację Krzysztofa Wołczka, Cristiana Diaza i Antoniego Łukasiewicza. Nie w pełni zdrowia są także Sebastian Dudek, Dariusz Sztylka, Jakub Więzik i Dawid Abramowicz.
Orest Lenczyk zaskoczył już wyjściowym ustawieniem, gdzie w środku pola wystawił Tomasza Szewczuka, który jeszcze niedawno próbowany był w obronie. Na ławce zasiadł między innymi Sebastian Mila. Zawodnicy z Łodzi grali uważnie i czujnie, sami też potrafili groźnie zaatakować. Tak było na przykład w 16. minucie, kiedy to dobrą okazję miał Artur Gieraga. Pewnie w obronie zachował się jednak Jarosław Fojut. Wrocławianie swoich szans szukali zwłaszcza po stałych fragmentach, lecz nie mogli znaleźć drogi do bramki ŁKS-u.
W drugiej połowie piłkarze z ekstraklasy szybko objęli prowadzenie. Po zespołowej akcji piłkę w siatce umieścił Waldemar Sobota. W kolejnych minutach zielono-biało-czerwoni wypracowali sobie kolejne szanse na podwyższenie wyniku, lecz ta sztuka im się nie udała.
Było to ostatnie spotkanie Śląska przed wyjazdem na obóz przygotowawczy, który odbędzie się na Cyprze.
ŁKS - Śląsk Wrocław 0:1 (0:0)
0:1 - Sobota 53'
Składy:
ŁKS: Wyparło (46' Waśków) - Gieraga (46' Obem), Klepczarek, Łabędzki, Woźniczka (46' Salski) - Kłus, Romańczuk (63' Ziober), Mączyński, Smoliński (46' Golański) - Kujawa, Mięciel (63' Kubicki).
Śląsk Wrocław: Kelemen (46' Rafał Gikiewicz) - Socha, Fojut, Elsner, Spahić - Ćwielong (46' Mila), Kaźmierczak, Szewczuk (46' Pawelec), Madej (46' Sobota) - Sotirović (46' Łukasz Gikiewicz), Jezierski (59' Gancarczyk).
Żółta kartka: Sotirović (Śląsk).
na Instagramie 
na Facebooku 
