Puchar Króla: Finałowe Gran Derby coraz bliżej

W pierwszych meczach o finał Pucharu Króla wygrali faworyci. Real Madryt odniósł cenne wyjazdowe zwycięstwo nad zeszłorocznym tryumfatorem - Sevillą 1:0, z kolei FC Barcelona już w pierwszych 30 minutach rozniosła na Camp Nou Almerię. Rewanże odbędą się w przyszłym tygodniu, a finał zostanie rozegrany 21 kwietnia na Estadio Mestalla.

W tym artykule dowiesz się o:

Na pierwszy tryumf od 18 lat w rozgrywkach Pucharu Króla liczą kibice Realu Madryt. Królewscy poczynili pierwszy krok do awansu i pokonali na wyjeździe Sevillę 1:0. Jedynego gola zdobył krytykowany Karim Benzema, który w fantastyczny sposób oszukał dwóch rywali i celnie strzelił w długi róg bramki. Andaluzyjczycy mieli wielką szansę na wyrównanie, jednak uderzenie Luisa Fabiano w ostatniej chwili wybił z linii bramkowej Raul Albiol.

Po przerwie goście kontrolowali grę i byli bliżej strzelenia kolejnej bramki. Praktycznie z połowy obok pustej bramki uderzył Xabi Alonso, a Mesut Ozil wespół z Cristiano Ronaldo nie potrafili strzelić z kilku metrów w wyśmienitej sytuacji. Andaluzyjczycy są w niezwykle trudnym położeniu, gdyż gracze Jose Mourinho na Santiago Bernabeu spisują się rewelacyjnie.

O finale mogą już powoli myśleć w Barcelonie. Katalończycy po 31. minutach prowadzili z Almerią 4:0 i spokojnie czekali na ostatni gwizdek. Po szybkich akcjach najpierw Lionel Messi, a następnie David Villa trafili do siatki po rękawicach Estebana. Po chwili Argentyńczyk strzałem w długi róg podwyższył rezultat, a Pedro po główce zakończył strzelecką kanonadę w pierwszej połowie.

Napastnicy Blaugrany jeszcze kilkukrotnie mogli spokojnie podwyższyć rezultat i przybliżyć się do osiągnięcia z Primera Division, gdzie rozprawili się z Almerią 8:0. Po przerwie gra jednak usiadła. Liderzy tabeli spokojnie kontrolowali grę i co jakiś czas szybkim zrywem starali się zaskoczyć Andaluzyjczyków. Jeden z nich zakończył się piątą bramką - po rewelacyjnym podaniu Messi'ego sytuację sam na sam wykorzystał Seydou Keita.

Sevilla - Real Madryt 0:1 (0:1)

0:1 - Benzema 17'

FC Barcelona - Almeria 5:0 (4:0)

1:0 - Messi 9'

2:0 - Villa 11'

3:0 - Messi 16'

4:0 - Pedro 31'

5:0 - Keita 89'

Źródło artykułu: