- Musieliśmy włożyć sporo wysiłku w to zwycięstwo. Chciałbym zaznaczyć, że już po raz trzeci z rzędu wygrywamy swoja grupę na jeden mecz przed końcem fazy grupowej. Zespoły takie jak FC Kopenhaga i Rubin Kazań stawiają wysokie wymagania. Oczywiście my nie jesteśmy nie do pokonania - powiedział.
- Jeśli chodzi o mecz z Panathinaikosem, to jestem trochę zawiedziony kilkoma rzeczami, jak na przykład stratami piłki. Mieliśmy inicjatywę, ale pomimo to pozwoliliśmy dojść Cisse do dogodnej sytuacji. Gdyby Víctor Valdes wtedy nie obronił, to mógłby być zupełnie inny mecz. To była kluczowa sytuacja dla nas. Jesteśmy zadowoleni z awansu. Wygraliśmy grupę, a co będzie dalej, zobaczymy w lutym - dodał.
Barca ograła Panathinaikos 3:0. Dwie bramki zdobył Pedro, a jedną dołożył Lionel Messi.